TYLKO U NAS. Eksperci od rządów Platformy komentują druzgocące wyniki sondażu. Prof. Krzemiński: „Ten sondaż można wyrzucić do śmietnika!”. Prof. Kik: „Wyborcy PO są na wczasach"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. premier.gov.pl
Fot. premier.gov.pl

Zwróciliśmy się o komentarz - dotyczący jedenastopunktowej przewagi PiS nad PO w najnowszym sondażu TNS Polska dla „Wiadomości” - do wybitnego znawcy rządów Donalda Tuska, prof. Ireneusza Krzemińskiego. O dziwo, nie miał zbyt dużo do powiedzenia.

Ten sondaż można wyrzucić do śmietnika!

- uznał słynny socjolog.

Gdy spytaliśmy o powód takiej oceny, profesor najpierw dopytywał, kto i dla kogo ów sondaż przeprowadził, a następnie stwierdził, iż musi szczegółowo zapoznać się z wynikami.

wPolityce.pl: Czy wszystkie sondaże, które wskazują zły wynik Platformy są do wyrzucenia?

Niech pan nie będzie taki dowcipny

– odparł prof. Krzemiński i zakończył rozmowę.

Spróbowaliśmy z innym profesorem - znanym z wypowiedzi o „szklanym suficie”, który miał blokować  poparcie dla PiS na poziomie 30 proc. - Kazimierzem Kikiem. Chcieliśmy sprawdzić, czy w  świetle sondażu, w którym PiS uzyskał 43 proc. poparcia, politolog nadal utrzymuje istnienie tegoż „sufitu”.

Dla PiS jest jednak szklany sufit!

– usłyszeliśmy.

Wraz z szerszym uzasadnieniem, z którego wynika, iż sondażu, w którym PiS ma wielką przewagę nad PO, nie można przeceniać. Bo wakacje, Gowin, stan zawieszenia:

Po pierwsze, to jest jednak wakacyjny trend, czyli takiego stanu zawieszenia w polityce. Większość wyborców PO, z reguły bogatszych, jest na wczasach. Natomiast większość elektoratu PiS, ta biedniejsza, pozostaje w domach. Po drugie, PO jest w tej chwili w dołku wyborów wewnętrznych. Jarosław Gowin jeździ po kraju i opowiada różne rzeczy na temat Tuska i Platformy, co tworzy swoistą atmosferę wokół Platformy. Nie ma niczego podobnego, jeżeli chodzi o PiS, które jest zwarte i jednomyślne. Czyli – premia za jedność, utrata punktów za skłócenie wewnętrzne. No i trzeci czynnik jest taki, że zawsze jak Jarosław Kaczyński się wyciszy PiS-owi rośnie

– stwierdza Kazimierz Kik.

wPolityce.pl: A może po prostu jest tak, że Polacy mają dość rządów Tuska i coraz wyraźniej widać to w sondażach?

To jest oczywiste. Sondaże tańczą, raz są takie, raz takie. Ale istotna jest tendencja, która wskazuje wyraźnie, że Platforma utraciła inicjatywę, która stopniowo przechodzi w ręce PiS. Platforma płaci za Donalda Tuska. Do tej pory był on siłą PO, a staje się jej największą słabością

– przyznaje politolog.

Tylko ze „szklanego sufitu” jakoś nie potrafi się wycofać. Najwyraźniej trzeba będzie poczekać na jeszcze większą przewagę.

JKUB

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych