Sukces większy od Pendolino: gospodarka wzrosła przez rok o … 0,8 proc. Drgnęło też w eurolandzie. Dobre i to

fot. premier.gov.pl
fot. premier.gov.pl

Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2013 r. wzrósł o 0,8 proc. rok do roku, a w ujęciu kwartalnym wzrósł o 0,4 proc. - wynika z szacunku Głównego Urzędu Statystycznego.

GUS podtrzymał szacunek wzrostu o 0,5 proc. rok do roku za I kwartał i podniósł szacunek wzrostu kwartał do kwartału w I kwartale 2013 r. z 0,1 proc. do 0,2 proc.

W II kwartale pozytywny wkład w PKB miało m.in. spożycie indywidualne, przemysł i usługi - poinformowała dyrektor departamentu rachunków narodowych GUS Maria Jeznach.

Są przesłanki, aby przypuszczać, że pozytywny wpływ na PKB w II kwartale miało spożycie indywidualne.”Są ku temu trzy powody. Po pierwsze, przy niskiej inflacji zanotowaliśmy wyraźny wzrost realnych wynagrodzeń oraz realnych świadczeń zarówno w rolnictwie, jak i poza rolnictwem. Po drugie, w II kwartale rosła sprzedaż detaliczna, też odnotowaliśmy w tym zakresie wyraźną poprawę. Po trzecie, pozytywnie o spożyciu indywidualnym świadczą wyniki koniunktury konsumenckiej, wzrósł wskaźnik ufności konsumenckiej

- powiedziała dziennikarzom Jeznach.

Jej zdaniem można także mówić o poprawie w kategorii "nakłady na środki trwałe", ale o skali tej poprawy będzie można mówić dopiero po zebraniu pełnych danych z gospodarki.

W II kwartale pojawiły się pewne symptomy poprawy także w sektorze przedsiębiorstw. Można mówić o pozytywnym wkładzie przemysłu i usług, w tym transportu. W II kwartale dobre wyniki notowała też działalność związana z obsługą nieruchomości. Utrzymuje się natomiast trudna sytuacja w budownictwie

- powiedziała.

Zdaniem Jeznach w dobrej kondycji w II kwartale znajdował się także sektor finansowy i ubezpieczeniowy.

Mogę powiedzieć bez ryzyka, że w II kwartale sektor bankowy miał pozytywny wkład w PKB

- powiedziała.

Segment gospodarstw domowych miał natomiast neutralny wpływ na wynik II kwartału

- dodała.

Drgnęło w eurolandzie. Według unijnego biura statystycznego Eurostat, strefa euro wychodzi z trwającej sześć kwartałów recesji, najdłuższej od czasu wprowadzenia euro w 1999 roku. PKB eurolandu wzrósł po raz pierwszy od jesieni 2011 roku.

W drugim kwartale br. PKB strefy euro był o 0,3 proc. większy niż w pierwszym kwartale. To pierwszy wzrost od trzeciego kwartału 2011 roku. Mniejszy był też spadek PKB eurolandu rok do roku. W drugim kwartale br. wyniósł on 0,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, podczas gdy w pierwszym kwartale br. było to 1,1 proc.

Z danych Eurostatu wynika, że po dwóch kwartałach spadku gospodarka francuska nieoczekiwanie odnotowała wzrost PKB o 0,5 proc. w drugim kwartale br. Poprawiła się też dynamika wzrostu gospodarczego w Niemczech (wzrost o 0,7 proc.).

Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn z zadowoleniem powitał te "nieco bardziej pozytywne dane", ale ostrzegł, że nie wolno popadać w samozadowolenie.

Mam nadzieję, że nie będzie żadnych przedwczesnych (...) oświadczeń sugerujących, że "kryzys się skończył"

- powiedział.

W podobnym tonie wypowiedział się Jonathan Loynes, główny ekonomista ds. Europy w Capital Economics, podkreślając, że "recesja mogła się skończyć, ale kryzys zadłużenia zdecydowanie się nie skończył".

PAP/JKUB

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.