Jak informuje Małgorzata Musierowicz, siostra poety, Stanisław Barańczak nie podpisał listu 200 intelektualistów popierającego Ewę Wójciak, dyrektor Teatru Dnia Ósmego. Dopisano go, bez jego wiedzy i zgody, wykorzystując jego chorobę.
Tego rodzaju postępowanie jest wyjątkowo haniebne. Narażanie na szwank czyjegoś dobrego imienia, na dodatek w sytuacji, kiedy z powodu złego stanu zdrowia nie może on nawet zaprotestować, jest niewątpliwym skandalem. Trudno jednak oczekiwać zachowywania wysokich standardów od autorów listy poparcia dla Ewy Wójcik, która w najbardziej wulgarnym stylu obraziła Ojca Świętego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/162213-stanislaw-baranczak-nie-podpisal-listu-200-sygnatariuszy-popierajacych-ewe-wojcik-wykorzystano-jego-chorobe-i-dopisano-go-bez-jego-woli-informuje-siostra-poety