Pierwsze cięcia Donalda Tuska – tegoroczny budżet MON zostanie zmniejszony o 3,3 mld zł

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP/Bartłomiej Zborowski

Tegoroczny budżet MON zostanie zmniejszony o 3,3 mld zł? - tak poinformowało źródło w resorcie obrony. Cięcia mają dotyczyć bieżących wydatków materiałowych i inwestycyjnych budowlanych, a nie płac, emerytur i wydatków na sprzęt i uzbrojenie.

We wtorek premier Donald Tusk poinformował o szczegółach nowelizacji tegorocznego budżetu. Wydatki ministerstw mają spaść o 8,5-8,6 mld zł. Resorty miały otrzymać informację o skali oczekiwanych oszczędności wraz z sugestią, w których miejscach ich znalezienie będzie najprostsze.

Jak poinformowało w środę źródło w resorcie obrony, w piśmie z Ministerstwa Finansów, które trafiło do MON, mowa jest o oszczędnościach na poziomie 3 mld 340 mln zł. MF sugeruje cięcia w bieżących wydatkach na materiały i inwestycje, np. budowlane.

Nie ma mowy o cięciach w wydatkach osobowych - nie będą zmniejszane ani płace żołnierzy i pracowników wojska, ani emerytury.

- podkreśliło źródło.

Jeszcze w czerwcu premier, zapowiadając zmiany w budżecie, zaznaczył, że cięcia nie będą dotyczyły wydatków o charakterze społecznym i zapewniał, że oszczędności nie będą odczuwalne dla obywateli.

Według informatora nie ucierpi też modernizacja techniczna, gdzie i tak kluczowe wydatki mają rozpocząć się od 2014 r.

Te ostatnie informacje potwierdził dyrektor departamentu prasowo-informacyjnego kmdr Janusz Walczak.

Wiemy na pewno, że budżet MON nie spadnie w takich obszarach jak modernizacja techniczna - która przecież jest elementem pobudzającym gospodarkę, jeśli wydajemy środki w krajowych przedsiębiorstwach - reforma systemu dowodzenia, wydatki socjalne oraz gotowość bojowa.

- powiedział kmdr Walczak.

Szef MON Tomasz Siemoniak napisał na Twitterze, że oszczędności budżetowe resortu nie dotkną także kontyngentów wojskowych w Afganistanie i Kosowie.

Tam żołnierzom nie może niczego brakować.

- zapewnił minister.

Podkreślił też, że MON będzie preferować prorozwojowe zamówienia w polskim przemyśle obronnym.

Siemoniak potwierdził też, że przy oszczędnościach budżetowych w MON najważniejsze będzie zachowanie gotowości sił zbrojnych, uposażeń żołnierzy i pracowników wojska oraz priorytetów modernizacji technicznej.

To optymalna strategia w takiej sytuacji.

- odpisał Siemoniakowi na Twitterze szef BBN Stanisław Koziej.

Ministerstwo w opublikowanym po południu komunikacie zapewniło, że proces modernizacji armii będzie nadal kontynuowany.

Umowy już zawarte będą realizowane zgodnie z harmonogramami przewidzianymi dla poszczególnych programów.

- podał resort. Oszczędności - podkreślił MON - nie będą miały żadnego wpływu na warunki socjalne i bytowe żołnierzy oraz pracowników wojska, ani na reformę systemu dowodzenia.

MON poinformował, że analizuje wydatki w szczególności na wieloletnie inwestycje budowlane oraz zaopatrzenie biurowe i logistyczne, a więc takie, które nie mają wpływu na gotowość bojową sił zbrojnych.

Zmniejszenie wydatków będzie także możliwe dzięki wycofywaniu sił i zaplecza z misji ISAF i przekształcaniu operacji w Afganistanie w misję szkoleniową z zakończeniem działań sojuszu z końcem 2014 r.

- napisano w komunikacie.

W tej chwili trwa przegląd, mający doprowadzić do zidentyfikowania ewentualnych nadwyżek finansowych, a to w połączeniu z narzuceniem restrykcyjnej dyscypliny finansowej, powinno pozwolić na możliwie łagodne realizowanie procesów oszczędnościowych w ramach resortu.

- poinformował MON.

Budżet MON na 2013 r. to niecałe 31,2 mld zł. Zgodnie z ustawą o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych wydatki na obronność powinny wynosić nie mniej niż 1,95proc.PKB.

PAP, lz

 

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych