Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz jej współpracownicy mogą mieć kłopoty. Zdaniem posła PiS, byłego policjanta i funkcjonariusza CBA Tomasza Kaczmarka prezydent Warszawy i jej urzędnicy złamali prawo. Poseł skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw poświadczenia nieprawdy i niedopełnienia obowiązków przez Prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz oraz podległych jej radcę prawnego i skarbnika.
Sprawa dotyczy uchwały ws. opłat śmieciowych, jakiej projekt prezydent skierowała do radnych.
W piśmie Tomasza Kaczmarka do prokuratury czytamy:
Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przestępstw poświadczenia nieprawdy i niedopełnienia obowiązków przez Prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz oraz podległych jej radcę prawnego i skarbnika. Prezydent przesłała radnym projekt uchwały o nowych stawkach za wywóz śmieci, bez konkretnych liczb - w miejscu gdzie powinny być stawki do przegłosowania na radzie miasta wstawiono trzy kropki, a radca prawny i skarbnik miasta wydali opinię, w której stwierdzili, że owe trzy kropki mają neutralny wpływ dla budżetu Warszawy, tj. o czyny z art. 231 KK oraz art. 271 KK.
Poseł decyzje o złożeniu stosownego dokumentu w Prokuraturze Generalnej motywuje w ten sposób:
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wysłała radnym projekt uchwały o nowych stawkach za wywóz śmieci, bez konkretnych liczb. W miejscu gdzie powinny być stawki do przegłosowania na radzie miasta są trzy kropki.
Konkretne stawki za wywóz śmieci miały się pojawić dopiero w trakcie sesji i zgłosić je mieli radni Platformy Obywatelskiej w formie poprawki do uchwały przygotowanej przez prezydent Gronkiewicz-Waltz. Poprawki miały więc dotyczyć nieznanego stanu faktycznego.
Radio RMF FM podało, że „Jeszcze bardziej kuriozalne jest to, że wyliczenia - bez konkretnych liczb - pozytywnie zaopiniował radca prawny i skarbnik Warszawy. Napisał nawet, że projekt jest neutralny dla budżetu miasta. Choć przecież bez stawek dla mieszkańców nie wiadomo, czy opłata śmieciowa zbierana od mieszkańców pokryje żądania firm wywożących śmieci” .Tak określone „stawki” zostały zaakceptowane przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.
W związku z tym poseł Kaczmarek wnosi o "wszczęcie postępowania karnego w niniejszej sprawie, przeprowadzenie stosownych ustaleń, wykrycie i ukaranie sprawców opisanych przestępstw".
Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwa, których miała się dopuścić prezydent Gronkiewicz-Waltz oraz jej współpracownicy są zagrożone karą nawet do 5 lat więzienia.
KL
ZOBACZ TREŚĆ UCHWAŁY ZE "STAWKAMI" ZA WYWÓZ ŚMIECI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/161621-gronkiewicz-waltz-popelnila-przestepstwo-jest-zawiadomienie-dot-poswiadczenia-nieprawdy-i-niedopelnienia-obowiazkow