Na uroczystościach w 70. rocznicę rzezi wołyńskiej będziemy się modlić za zamordowanych; będziemy też prosić o darowanie win tym, którzy podnieśli rękę na brata oraz o pokojowe współistnienie narodu polskiego i ukraińskiego - napisał w swym przesłaniu biskup polowy WP Jerzy Guzdek.
Bp Guzdek zarządził, aby 11 lipca br. "we wszystkich kościołach garnizonowych księża kapelani odprawili Msze św. w intencji ofiar zbrodni wołyńskiej oraz razem z wiernymi odśpiewali+Suplikacje+".
Tego samego dnia o godz. 12.00 uderzmy w dzwony, aby w ten sposób wezwać wszystkich do modlitwy i refleksji
- wezwał bp polowy w przekazanym w sobotę PAP przesłaniu w związku z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej. Przypomniał też, że w niedzielę - 7 lipca - zgodnie z zaleceniami Sekretariatu Episkopatu Polski należy do modlitwy powszechnej podczas niedzielnych Mszy św. dodać okolicznościowe wezwanie w intencji ofiar rzezi na Wołyniu.
11 lipca br. - przypomniał bp Guzdek - "mija 70 lat od +krwawej niedzieli+, kiedy nacjonaliści ukraińscy rozpoczęli zaplanowaną i przeprowadzoną na szeroką skalę eksterminację polskiej ludności na tzw. Kresach".
Zginęły wówczas dziesiątki tysięcy naszych rodaków. Zrównano z ziemią i spalono wiele kościołów oraz zagród, a nawet całe wioski, po których zostały tylko zgliszcza. Rana zadana przed siedemdziesięciu laty nadal krwawi i boli. Szczególnie bolesne jest to, że przez wiele lat usiłowano zabić pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej
- napisał biskup polowy WP.
Dodał, że "wspominając tamte tragiczne wydarzenia jednocześnie pytamy: Czy uda się zbudować dobrosąsiedzkie stosunki dwóch narodów za cenę przemilczeń i kłamstw?".
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (J 8, 32) - powiedział Jezus. Niech okrągła rocznica rzezi wołyńskiej będzie okazją do uznania prawdy, że nasi rodacy na Kresach wschodnich ginęli tylko dlatego, że byli Polakami
-napisał bp Guzdek.
Nawiązując do słów naszego narodowego wieszcza Adama Mickiewicza chcemy dziś wołać: "Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie" (Dziady, cz. III)
- dodał.
Bp Guzdek zaznaczył, że "w pamiętną niedzielę 11 lipca 1943 roku nie dokończono wielu Mszy świętych na wołyńskiej ziemi; krew Chrystusa z eucharystycznej ofiary zmieszana została z krwią i cierpieniem tych, którzy stali się uczestnikami +Kalwarii Wschodu+".
Przypomniał też słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Bydgoszczy, w 1999 roku, gdy papież za szczególną powinność swego pokolenia w Kościele uznał "zebranie wszystkich świadectw o tych, którzy dali życie dla Chrystusa".
Liturgia świętej Eucharystii prowadzi do znaku pokoju, pojednania i komunii. Proszę, niech rocznicowe wspomnienia, publikacje i dramatyczne świadectwa uczestników tamtych dni staną się solidnym fundamentem pod budowę dobrosąsiedzkich relacji
- napisał bp Guzdek.
Przywołał również zdanie Abrahama Heschela, że "ludzkość nie zginie z braku informacji, ale jedynie z braku pamięci i utraty sumienia" oraz słowa Jana Pawła II, który w 2001 r. mówił: "Chrześcijanie obydwóch narodów (polskiego i ukraińskiego) muszą iść razem w imię jedynego Chrystusa, ku jedynemu Ojcu, prowadzeni przez tego samego Ducha, który jest źródłem i zasadą jedności. Niech przebaczenie - udzielone i uzyskane - rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu. Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy gotowi będą stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem budować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku, braterskiej współpracy i autentycznej solidarności".
Bp polowy WP udzielił pasterskiego błogosławieństwa "wszystkim, którzy włączą się w uroczystości 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej, aby modlić się w intencji ofiar oraz prosić o wybaczenie doznanych krzywd i pojednanie pomiędzy narodem polskim i ukraińskim".
ansa/ PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/161330-bp-guzdekniech-okragla-rocznica-rzezi-wolynskiej-bedzie-okazja-do-uznania-prawdy-ze-nasi-rodacy-na-kresach-wschodnich-gineli-tylko-dlatego-ze-byli-polakami