Przepis przewidujący areszt bądź grzywnę za demonstracyjne okazywanie w miejscu publicznym lekceważenia m.in. narodowi polskiemu jest niekonstytucyjny - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich, która w tej sprawie skierowała wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
Zdaniem RPO prof. Ireny Lipowicz ingerencja władz w sferę wolności słowa uzasadniona jest jedynie wtedy, gdy "jest to konieczne dla zapewnienia porządku publicznego i bezpieczeństwa państwa". W związku z tym - jak dodała Rzecznik - kary powinny być wymierzane jedynie za "wyjątkowo poważne zachowania".
Do takich zachowań zaś, w moim przekonaniu, nie sposób zaliczyć zachowań lekceważących
- dodała.
Wniosek RPO - zamieszczony na stronie internetowej - dotyczy jednego z przepisów Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym "kto w miejscu publicznym demonstracyjnie okazuje lekceważenie Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom, podlega karze aresztu albo grzywny".
Zdaniem RPO przepis ten jest sprzeczny z zagwarantowaną w polskiej konstytucji wolnością słowa oraz międzynarodowymi konwencjami.
Trybunał w Strasburgu wielokrotnie podkreślał, że ochronie podlegają nie tylko poglądy i informacje odbierane jako przychylne, nieszkodliwe lub neutralne, lecz także te, które obrażają, oburzają lub budzą niepokój państwa bądź jakiejkolwiek grupy społeczeństwa. Takie są bowiem wymagania pluralizmu, tolerancji i otwartości, bez których nie istnieje demokratyczne społeczeństwo
- wskazała prof. Lipowicz we wniosku.
Nie ulega raczej wątpliwości, że Rzecznik Praw Obywatelskich – Irena Lipowicz, była posłanka Unii Demokratycznej i Unii Wolności, swoim wnioskiem próbuje moralnie wesprzeć 50-letniego nastolatka - Jakuba Wojewódzkiego. Ten ulubieniec salonu, do którego należy prof. Lipowicz, dokonał „demonstracji” w TVN wkładając biało-czerwoną flagę w atrapę psich odchodów i okazało się to bardzo kosztowne dla stacji telewizyjnej, którą sądy wszystkich instancji, co wczoraj zatwierdził Sąd Najwyższy – skazały na pół milionową grzywnę.
U biurze RPO wciąż leży bez rozpoznania wniosek o przystąpienie do procesu wytoczonego przez obywatela polskiego dziennikowi „die Welt” za użycie sformułowań „polskie obozy koncentracyjne” w kontekście niemieckich obozów. Czyżby Lipowicz także tym razem uważała, że Polska, jej godności dobre imię nie wymagają ochrony prawnej?
Slaw/ PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/161100-kary-za-publiczne-lekcewazenie-narodu-polskiego-sa-niekonstytucyjne-uwaza-rzecznik-praw-obywatelskich-byla-poslanka-unii-demokratycznej-i-wolnosci