Poseł PiS oskarżony o nacjonalizm… bo podał oficjalne dane o przestępstwach cudzoziemców. „To histeria. Jakby nie wolno było w Polsce publikować prawdy.” NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/bogdanrzonca.eu
fot. wPolityce.pl/bogdanrzonca.eu

To jest histeria. Pani wojewoda wpisuje się w scenariusz szukania w Polakach faszystów, nacjonalistów i szowinistów. Jakby nie wolno było w Polsce publikować prawdy - danych, które otrzymałem od jej szefa, ministra spraw wewnętrznych

– mówi portalowi wPolityce.pl Bogdan Rzońca, poseł PiS oskarżany przez wicewojewodę podkarpackiego o nacjonalizm.

 

wPolityce.pl: „Gazeta Wyborcza” w swym rzeszowskim dodatku pyta w alarmistycznym tonie  „Poseł Rzońca budzi nacjonalizm?” I dodaje w tytule: „Bada przestępstwa cudzoziemców”. Co pan takiego zrobił?

Bogdan Rzońca, poseł PiS: Jako członek Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych interesuję się przedmiotem działań komisji, a więc również sprawami dotyczącymi cudzoziemców. W imieniu klubu PiS referowałem ostatnio kwestię zakupu przez nich ziemi i nieruchomości. Zwróciłem się też  do ministra spraw wewnętrznych z grzeczną prośbą w postaci interpelacji, żeby pokazał mi suchą statystykę, które nacje popełniają przestępstwa w Polsce. Dostałem znakomitą, bezstronną odpowiedź bez komentarza, w formie tabeli. Upubliczniłem ją po prostu na swojej stronie internetowej.

 

Jaką miał pan intencję?

Uznałem: niech ludzie wiedzą. Na moim terenie poselskim jest trochę Białorusinów, Ukraińców, Litwinów, Chińczyków. Choć mnie raczej ten problem interesował w skali kraju.

 

Wicewojewoda podkarpacki Alicja Wosik z PSL twierdzi, że w ten sposób budzi pan nacjonalizm...

Na Facebooku wyzwała mnie od nacjonalistów. Stwierdziła, że budzę niezdrowe emocje i pewnie jestem zwolennikiem hasła „Polska dla Polaków”,  bo prezentuję dane o przestępcach z obcych krajów w Polsce. Tak jakby to było zakazane, jakbyśmy nie mogli mówić, kto w Polsce popełnia przestępstwa. Odpowiedziałem, że dla mnie przestępca  nie ma płci, ani narodowości, tylko jest po prostu przestępcą.  Nie było ataku z mojej strony w jakąkolwiek nację.

 

Jak pan ocenia reakcję wicewojewody?

To jest histeria. Pani wojewoda wpisuje się w scenariusz szukania w Polakach faszystów, nacjonalistów i szowinistów. Jakby nie wolno było w Polsce publikować prawdy - danych, które otrzymałem od jej szefa, ministra spraw wewnętrznych.

JKUB

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych