Kłopoty Platformy na Śląsku. Kolejny członek PO rzuca legitymacją partyjną i pisze list: "PO stała się partią układów, ochrony swoich wpływów i stołków"

Śląsk przestaje dobrze się kojarzyć politykom Platformy Obywatelskiej. Najpierw zbuntowała się jedna z lokalnych radnych, która zbulwersowana na praktyki w tamtejszej PO postanowiła napisać do Donalda Tuska.

CZYTAJ WIĘCEJ: List śląskiej radnej Platformy do Donalda Tuska. "Nie takiej PO wierzyłam. Boję się, że dziś Rybnik i Elbląg, a jutro cały kraj..."

A w ślady swojej - do niedawna - partyjnej koleżanki poszedł inny polityk PO. Chodzi o Krzysztofa Heroka, radnego cieszyńskiej Platformy. Oddał on partyjną legitymację i odszedł z partii. A przy okazji napisał dość długi list, w którym tłumaczy przyczyny swojej decyzji:

W 2009 roku przystępowałem do partii otwartej na dialog, której członkom przyświecało dobro Cieszyna i lokalnej społeczności. Dziś PO stała się partią układów, blokowanych dyskusji, ochrony swoich politycznych wpływów i stołków

- czytamy na stronie "Dziennika Zachodniego".

Radny czuje się zirytowany polityką prowadzoną przez burmistrza Cieszyna Mirosława Szczurka.

Cieszynowi brakuje wizji rozwoju, planów na pozyskiwanieinwestycji oraz odpowiedzi na aktualne problemy mieszkańców. W zamian, przez ostatnie lata staliśmy komunikacyjną pustynią, zagrożone są najważniejsze inwestycje, a samo miasto stało się obiektem kpin i licznych żartów ze względu na fatalny stan dróg

- stwierdził w liście.

Herok narzeka również na to, jak Platforma traktuje przedsiębiorców. Zamiast obiecanych ułatwień i uproszczeń, nie mogą się doprosić choćby rozmowy z lokalnymi władzami. Radny protestuje również przeciw okolicznościom wyboru dyrektora Domu Narodowego, sugerując ustawione obrady.

Apeluje też o nieudzielenie absolutorium burmistrzowi.

Wszystkie z opisywanych spraw były przeze mnie sygnalizowane opinii publicznej, jak i władzom Platformy Obywatelskiej. Brak chęci podjęcia dyskusji, prób rozwiązania podnoszonych przeze mnie spraw oraz atmosfera politycznego szantażu zmusiła mnie do rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczącego cieszyńskiego Koła PO i członkostwa w partii Platforma Obywatelska RP

- puentuje Herok.

Dość istotne - jak na lokalne warunki - wydarzenie nie zrobiło wrażenia na cieszyńskiej Platformie. Jej szefowie zapewniają, że mają innych polityków, którzy zastąpią Heroka, a jego zarzuty są nietrafione.

Nasze, cieszyńskie koło Platformy obok przewodniczącego ma dwóch wiceprzewodniczących. Jestem jednym z nich, więc problemu nie będzie

- oznajmił Adam Swakoń, wiceburmistrz Cieszyna.

Wydaje się jednak, że problemy - wbrew myśleniu życzeniowemu Swakonia - będą. Tak dla śląskiej Platformy, jak i tej zarządzanej z Warszawy. Rezygnacja Heroka to kolejna kropla w morzu kłopotów PO.

svl, dziennikzachodni.pl