To najlepszy sondaż dla Prawa i Sprawiedliwości od lat. Mocno w górę i z dużą przewagą nad PO

Fot. PAP / Rafał Guz
Fot. PAP / Rafał Guz

PiS odjeżdża Platformie. Notowania partii Jarosława Kaczyńskiego według badania TNS Polska dla programu "Forum" w TVP Info wzrosły o 7 punktów procentowych. Platformy Obywatelskiej zaś spadły o 1 punkt.

Oznacza to, że na PiS chce głosować 39% ankietowanych, na Platformę - 32%.

Na trzecim miejscu w sondażu wciąż utrzymuje się Sojusz Lewicy Demokratycznej, na który chęć głosowania deklaruje 14 proc. Polaków, czyli o jeden punkt procentowy mniej niż w maju. Ruch Palikota balansuje na granicy wejścia do Sejmu z 5 proc. poparciem (spadek o 2 pkt.). Poza Sejmem znalazłyby się PSL (3 proc. - spadek o 3 punkty), Nowa Prawica (3 proc.), Solidarna Polska (2 proc.) i Polska Jest Najważniejsza (1 proc.).

Komentując dla TVP Info te wyniki politolog dr Wojciech Jabłoński ocenił, że to dowód na przełom:

Widać, że PiS staje się liderem sondaży na dłużej, a PO najwyraźniej zmierza do pozycji partii, która musi się bronić. Co ciekawe Prawo i Sprawiedliwość sprawia wrażenie, jakby niewiele robiło, aby utrzymać pozycję lidera. Jarosław Kaczyński nie prowadzi wielkiej ofensywy programowej. Możliwe, że poparcie dla jego partii to efekt kuli śnieżnej i to poparcie będzie rosło, tym bardziej, że wielu ludzi jest już zniechęcona obecnymi rządami.

Specjalista od wizerunku politycznego krytycznie odniósł się do strategii obronnej Donalda Tuska:

W działaniach Platformy widać, że podejmuje próbę propagandowych działań w celu udowodnienia Polakom, że jej rządy faktycznie są dla nich dobre. Pierwszą taką próbę podjął już w poniedziałek premier Donald Tusk w programie „Tomasz Lis na żywo” w TVP 2, przy czym jego argumentacja była dosyć niejasna i pokrętna. Tusk stworzył mutacje straszenia PiS-em, choć o samym PiS nie było zbyt wiele powiedziane, bo straszenie wyborców tą partią nie przynosi rezultatów. To było straszenie czymś bliżej nieokreślonym, na zasadzie „jest źle, ale z nami nie będzie gorzej”. Widać było, że premier broni się już tylko swoim legendarnym językiem ciała, a nie argumentacją merytoryczną.

Preferencje wyborcze oparto na osobach, które planują wziąć udział w wyborach i wiedzą na kogo głosować. W dalszym ciągu blisko co czwarty Polak nie chce iść głosować (24 proc), a niemal, co trzeci (29 proc) nie wie, której partii udzielić poparcia.

Badania przeprowadzono w dniach 12-13 czerwca na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych mieszkańców Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński dla wPolityce.pl: Tusk ma coraz większe kłopoty, obywatele się od niego odwracają, będzie kontratakował

znp, tvp.info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.