No to już wiemy, dlaczego Hanna Gronkiewicz-Waltz pożałowała 5 zł na bilet do wilanowskich ogrodów, a strażnikowi, który nie chciał jej wpuścić na gapę zrobiła karczemną awanturę. Przecież Ona powinna tam zostać wniesiona w lektyce, a w drodze do pałacu minąć własny pomnik!
Tak, to absolutnie nie przesada. A świadczą o tym słowa osoby najlepiej obeznanej (przynajmniej z założenia) z tematem prezydent stolicy - przewodniczącej rady Warszawy (a prywatnie żony posła PO Rafała Grupińskiego) Ewy Malinowskiej-Grupińskiej. W wywiadzie dla RMF FM oświadczyła ni mniej, ni więcej, iż Hanna Gronkiewicz-Waltz to... najlepszy prezydent w 1000-letniej historii Warszawy!
W tym miejscu wypada przypomnieć, że Warszawa (a ściśle Warszowa) powstała pod koniec XIII wieku, więc tysiącletnie przewagi obecnej władczyni stolicy obejmują okres - fiu, fiu - jeszcze sprzed najazdu wojsk Mendoga.
Warto też zwrócić uwagę, kogo w swych zasługach – zgodnie z twierdzeniem Malinowskiej-Grupińskiej – dystansuje Gronkiewicz-Waltz. Żeby nie przytaczać jedynie śp. Lecha Kaczyńskiego, wymieńmy choćby bohaterskiego obrońcę Warszawy Stefana Starzyńskiego.
Co więcej (i to już brzmi jak groźba!) obecna pani prezydent wcale nie ma zamiaru zakończyć zapisywania przez siebie historii grodu nad Wisłą. Bo nie ma nawet co liczyć, że w ciągu najbliższych stu, dwustu lat pojawi się ktoś, kto sprosta spuściźnie Gronkiewicz-Waltz...
To może jeszcze spójrzmy do przodu, może jeszcze na przykładzie Hanny Gronkiewicz-Waltz wychowają się tacy prezydenci, którzy będą lepsi
– podkreśla Malinowska-Grupińska w RMF FM.
Radna nie ma wątpliwości, że obecna prezydent będzie ubiegać się o trzecią kadencję na najwyższym stołku ratusza. A wtedy już nikt nie ośmieli się zaczepić pani prezydent i narazić ją na stres, gdy zechce na gapę wejść gdziekolwiek w Warszawie.
Pani prezydent wybrała się do parku, a właściwie do muzeum w Wilanowie, ze swoim mężem i ze znajomymi. Na bilety dla czterech osób do Pałacu-Muzeum w Wilanowie wydała 80 złotych. Okazało się, że trzeba dopłacić dodatkowe 5 złotych za wejście do parku. To może się nie podobać
- tak Malinowska-Grupińska opisuje "krzywdę" jaka spotkała w Wilanowie Gronkiewicz-Waltz, która ma na koncie 3 mln zł, a w ubiegłym roku w stołecznym ratuszu i na Uniwersytecie Warszawskim zarobiła ok. 280 tys. zł.
Korzystając z poetyki radnej PO, można powiedzieć, iż jest autorką absurdu tysiąclecia.
JUB/rmf24.pl
------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------
Tylko wSklepiku.pl do nabycia: Kubek lemingowy wPolityce.pl
Najgorętszy gadżet sezonu. Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.
Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!
oraz
Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl
Zestaw dwóch toreb wPolityce.pl wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można je nosić także przez ramię, mają szerokie i poręczne ucho, wytrzymały materiał, mieszczą format A4.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158886-hgw-prezydentem-tysiaclecia