wPolityce.pl: Władimir Putin polecił rosyjskiej FSB podpisanie porozumienia o współpracy i współdziałaniu kontrwywiadowczym z polską Służbą Kontrwywiadu Wojskowego. Wraca pytanie, kto rządzi w Polsce i dlaczego o takich decyzjach dowiadujemy się z ust prezydenta Rosji. O co w tej sprawie może chodzić?
Piotr Naimski, poseł PiS, były szef UOP: Upubliczniona decyzja Putina jest elementem publicznej ofensywy, którą prowadzi Putin i władze Federacji Rosyjskiej. Ta ofensywa ma pokazać stopień uzależnienia polskiej gospodarki, polskich polityków, polskich instytucji publicznych i administracji od Rosji. Tego typu porozumienie jest dla Polski niekorzystne. Polska nie jest w sojuszu z Federacją Rosyjską. Porozumienia między służbami mają miejsce, są podpisywane i realizowane w ramach układów sojuszniczych - np. w NATO. Jeśli chodzi o kontakty z rosyjskimi służbami specjalnymi, to taka współpraca wymaga szczególnej troski i uwagi ze strony służb polskich i władz politycznych.
Od dawna mówi się, że Rosja jest niebezpieczna, że nam zagraża. Dlaczego należy jej działania szczególnie monitorować?
Gdy przyjrzymy się na przykład działalności firmy, która buduje elektrownię atomową w Kaliningradzie i zabiega o sprzedaż prądu do Polski, okaże się, że wśród doradców tej spółki jest znany agent rosyjski Ałganow. W przypadku rosyjskim mamy pomieszanie służb specjalnych z działalnością zdawałoby się innego rodzaju. To dzieje się niemal na każdym szczeblu. Tym bardziej niepokojąco brzmi zapowiedź Putina, że będzie podpisywana jakaś umowa między FSB i SKW. My o niej właściwie nic nie wiemy.
Te doniesienia dziwią również dlatego, że punktów stycznych w działalności SKW i FSB nie ma wiele.
Rzeczywiście FSB nie przystaje do tego, czym w Polsce zajmuje się kontrwywiad wojskowy. Współpraca tych służb byłaby więc trudna technicznie. Jednak w mojej ocenie oświadczenie Putina jest gestem politycznym, który ma wskazać opinii - również europejskiej - na szczególnie powiązania między rządem Donalda Tuska i Rosją.
Marcin Gugulski na portalu wPolityce.pl, a wcześniej również Piotr Bączek przypominają, że kontakty SKW i FSB są faktem od dawna. Kontrwywiad współpracuje z rosyjskimi służbami przy transporcie żołnierzy do Afganistanu, wcześniej pojawiły się wiadomości, że polski kontyngent korzysta z satelity Gazpromu.
To rzeczywiście ma miejsce. Polem do kontaktów i ich powodem jest obecność polskiego kontyngentu w Afganistanie. Pomijając fakt, że używanie satelitów rosyjskich do komunikacji polskiego kontrwywiadu jest kompromitacją, to należy stwierdzić, że bieżące kontakty służb, wynikające być może z jakichś potrzeb doraźnych, nie są argumentem dla podpisywania strategicznych dokumentów o współpracy długofalowej.
Jakie skutki może nieść podpisanie takiego dokumentu?
Mam nadzieje, że żadne. Będziemy o to zabiegali.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/157973-oswiadczenie-putina-gestem-politycznym-ktory-ma-wskazac-na-szczegolnie-powiazania-miedzy-rzadem-tuska-i-rosja-nasz-wywiad-z-piotrem-naimskim