Liderzy Europy Plus Marek Siwiec i Janusz Palikot przekonywali w czwartek do projektu federalnej Europy. Tym samym nawiązali do słów Jose Manuela Barroso, który przewidywał, że za kilka lat Polska, Czechy i Niemcy będą częścią jednego państwa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Europa za kilka lat będzie federacją. Przewodniczący KE Jose Manuel Barosso zdradza niepokojące plany
Prezentujemy się jako ruch skrajnie fundamentalnych europeistów, którzy chcą więcej integracji
- mówił Siwiec.
Liderzy Europy Plus przedstawili w czwartek w Warszawie deklarację programową ruchu.
Generalnie prezentujemy się jako ruch skrajnie fundamentalnych europeistów, ludzi, którzy chcą więcej integracji, nie boją się słowa "federalizacja" Unii Europejskiej, są za wspólną walutą europejską
- mówił tymczasowy szef stowarzyszenia Europa Plus europoseł Marek Siwiec podczas prezentacji.
Janusz Palikot powoływał się z kolei na słowa szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso.
Za kilka już lat Polska, Czechy i Niemcy będą w jednym państwie - federalnej Europie. Choć to dziś brzmi jeszcze wciąż szokująco, ale to jest realny projekt, o którym myślą dziś najważniejsi politycy w Europie
- mówił Palikot.
Według niego konieczna jest tego typu mobilizacja w Europie "przeciwko nacjonalistycznym, ksenofobicznym i takim partykularnym nastrojom, które podnoszą się".
Aby Europa wyszła z kryzysu, szybko się rozwijała, stworzyła niezbędne miejsca pracy, takie myślenie o federalnej Europie jest nam wszystkim bardzo bliskie, takie jak wyraził (...) Barroso - Polska, Czechy i Niemcy w jednym państwie
- mówił Palikot.
Szef RP, pytany, czy można wygrać w Polsce jakiekolwiek wybory, mówiąc o wspólnym państwie polsko-czesko-niemieckim, odparł, że projekt wspólnego państwa europejskiego nie oznacza likwidacji tożsamości polskiej, niemieckiej czy francuskiej.
Krzysztof Iszkowski z zarządu stowarzyszenia Europa Plus podkreślał, że deklaracja programowa jest przygotowana na wybory europejskie, ale również pod kątem sytuacji w Polsce i dalszej przyszłości Europy Plus.
Liderzy Europy Plus pytani byli także, dlaczego w czwartkowej konferencji nie bierze udziału współtwórca Europy Plus Aleksander Kwaśniewski.
Bo jest chory
- odparł Siwiec.
Według Siwca zaprezentowana w czwartek deklaracja jest "przekąską" przed programem formacji, który powinien być gotowy wczesną jesienią; wtedy również Europa Plus ma rozpocząć prezentację kandydatów do PE oraz "działalność już bardziej kampanijną".
Polacy chcą lepszego życia. Dlatego powstała Europa Plus: centrolewicowa nowoczesna formacja, która zmieni Polskę na lepsze. W Europie Plus są ludzie, którzy wprowadzali Polskę do Unii Europejskiej. Teraz wprowadzą Europę do Polski
- czytamy w deklaracji formacji.
Napisano w niej ponadto m.in., że waluta europejska w Polsce powinna być wprowadzona od 1 stycznia 2019 roku, powinno powstać 700 tysięcy nowych miejsc pracy w sektorze gospodarki opartej na wiedzy i nowych technologiach oraz powinien być darmowy internet. Ponadto Europa Plus obiecuje rewolucję w finansowaniu służby zdrowia, nauki, badań i rozwoju oraz edukacji i kultury. "Jeżeli wydatki na obronność mogą być gwarantowane ustawą, to wydatki na leczenie, naukę i kulturę muszą być gwarantowane w podobny sposób" - napisano.
Autorzy deklaracji oceniają, że rdzeniem integracji kontynentu stała się strefa euro.
Polska musi koniecznie znaleźć się w tym gronie
- czytamy.
Nacjonalizm i strach Kaczyńskiego z jednej strony oraz bierność i lenistwo Tuska z drugiej mogą zaprzepaścić naszą szansę na historyczny sukces. Polska może być w sercu Europy. Ale do tego potrzebne są odważne decyzje. Inaczej zostaniemy na peryferiach, jak ubogi krewny, który potrafi się tylko użalać na swój los
- napisano w dokumencie.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/157078-politycy-europy-plus-stoja-murem-za-barroso-chcemy-polski-czech-i-niemiec-w-jednym-panstwie-jestesmy-fundamentalnymi-europeistami