Dyrektor Trójki zdziwiona zarzutami o polityczność prezydenckiego marszu. "Wśród ambasadorów akcji nie ma ani jednego polityka"

Fot. Profil Trójki na FB
Fot. Profil Trójki na FB

Zaplanowany na 2 maja marsz pod hasłem "Orzeł może", czyli wspólna inicjatywa prezydenta Komorowskiego, radiowej Trójki oraz "Gazety Wyborczej" wzbudza wiele kontrowersji.

W tej sprawie specjalny list protestacyjny napisali członkowie Rady Programowej Polskiego Radia:

Polskie Radio SA w żadnym razie nie powinno współorganizować przedsięwzięć, które mogą być elementem kampanii, bo publicznemu nadawcy nie wolno kreować polityki

- oznajmili.

Całość listu można przeczytać na stronach wPolityce.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Członkowie Rady Programowej Polskiego Radia protestują: "Publicznemu nadawcy nie wolno kreować polityki"!

Do sprawy odniosła się szefowa radiowej Trójki, Magdalena Jethon:

Nie rozumiem zarzutów trzech członków rady programowej Polskiego Radia. Jestem nimi zdziwiona. To akcja społeczna, która potrwa miesiąc. Będziemy mówić między innymi o optymizmie języka, o optymizmie w innych krajach, o warsztatach śmiechu, o tym, jak widzą nas obcokrajowcy oraz z czego możemy być dumni. Wśród ambasadorów akcji nie ma ani jednego polityka: są muzycy, aktorzy, dziennikarze

- powiedziała dyrektor Trójki w rozmowie z portalem press.pl.

Nie odniosła się jednak do tego, jak na apolityczność akcji wpływa zaangażowanie Kancelarii Prezydenta i samego Bronisława Komorowskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Komorowski będzie uczył świętowania: "Dzisiaj dominuje sposób obchodzenia świąt jako zaduszek. 4 czerwca pod Pałacem będzie radośnie i kolorowo"

CZYTAJ TAKŻE: W całej sprawie majowego marszu najbardziej szkoda Trójki, która już chyba nawet nie ukrywa, że jest prezydenckim radiem

lw, press.pl

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych