Gadowski ujawnia: polska chemia, przewozy przez Odrę, PKP Cargo, Lotos - najważniejsze cele gospodarcze Rosji w Polsce. NASZ WYWIAD

Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

wPolityce.pl: media piszą, że Aleksander Kwaśniewski lobbował na rzecz Rosjan ws. zakupu Azotów. Na przejęcie miał uzyskać zgodę polityków rządzących. O co chodzi w tej sprawie?

Witold Gadowski: Kiedyś razem z Przemysławem Wojciechowskim ujawniłem taśmy z nagrań rozmów prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy z szefem jego ochrony. W tych rozmowach pojawiały się informacje, że Kwaśniewski poprawiał wizerunek Kuczmy na Zachodzie. Zabiegał u Amerykanów o wyciszenie afery zabójstwa Heorhija Gongadze. Tak wynikało z tych taśm podsłuchowych. Ja nie wiem, czy to prawda, czy nie, ale taka rozmowa prezydenta Kuczmy z ochroniarzem miała miejsce. Kwaśniewski od dawna prowadził różne operacje na Wschodzie. Robili to również jego ludzie, jak choćby Marek Siwiec. Nie dziwi mnie więc, że media mówią o zaangażowaniu Kwaśniewskiego w lobbowanie na rzecz Rosjan. Nie dziwi mnie doniesienie, że umożliwiał wzmocnienie rosyjskich wpływów w polskiej chemii. Warto również przypomnieć, że fundacja Kwaśniewskiego otrzymała milion dolarów od zięcia Kuczmy, Wiktora Pińczuka. To wszystko trzeba obecnie pamiętać. Przecież fakty nie biorą się znikąd, one są konsekwencją wcześniejszych zdarzeń.

 

O czym zatem świadczy fakt, że Kwaśniewski właśnie teraz rozpoczął nową inicjatywę polityczną? Czy te sprawy można łączyć?

Wydaję mi się, że Kwaśniewski jest przymuszany do aktywności przez swoje środowisko polityczne. Po jego zachowaniu widać, że nie bardzo mu się chce. On zdaje się być bardziej zainteresowany spokojnym życiem rentiera, niż walką polityczną. Jednak jest zakładnikiem swojego środowiska; plakatem, który jest przydatny. On sam zachowuje się wobec swojego środowiska z pewną dezynwolturą. Ono szuka tratwy, sposobu na sukces w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tu nie ma mowy o żadnych ideach. Widzimy to, co nazywam sztuką budowania tratwy do przepłynięcia na drugi brzeg.

 

Czy aktywność polityczna Kwaśniewskiego może być wykorzystywana przez jego wschodnich kontrahentów?

Oczywiście, że będzie wykorzystywana, ale dopiero, gdy zdobędzie odpowiednie wpływy. Wschód nie tylko projektuje pewne aktywności polityczne, inspirując i finansując powstawanie partii politycznych, ale również korzysta ze swoich wpływów w każdej partii politycznej w Polsce. Rosyjska grupa lobbystyczna istnieje w każdej formacji, niestety. Wpływy rosyjskie nie dają się zamknąć w takich schematach - lewica zła i zdominowana przez Rosję, prawica dobra i niezależna. Rosjanie zawsze grali na wielu fortepianach, rosyjskie grupy lobbingowe są obecne w każdej dużej formacji politycznej. To jest zrozumiałe, ponieważ tak się prowadzi dziś operacje wywiadowcze.

 

Na czym Rosji zależy w Polsce?

Kilka lat temu wszedłem w posiadanie raportu WSI. Wojskowe Służby Informacyjne miały głęboko zakonspirowanego agenta w rosyjskim SWR. Ten człowiek został potem przez Rosjan wykryty, ale wcześniej zdobywał dla WSI cenne materiały. Na ich podstawie sporządzono raport dotyczący rosyjskich celów i planów w polskiej gospodarce. Już wtedy, jako numer jeden w tym raporcie figurowała polska chemia, jako numer dwa figurowały przewozy przez Odrę i PKP Cargo. Na tym samym poziomie znajdowała się rafineria Lotos. To są główne gospodarcze zainteresowania Rosjan w Polsce. I nic się nie zmienia. Rosjanie bardzo wytrwale dążą do posiadania tych podmiotów w gospodarce.

 

Skoro tak silna jest rosyjska agentura w Polsce, to czy możemy się bronić przed rosyjskimi operacjami?

Bylibyśmy w stanie, gdybyśmy zbudowali silne i zdrowe służby specjalne. W tej sprawie najwięcej zależy od struktur kontrwywiadowczych. To nie jest wielka filozofia, wystarczy skorzystać z naszej obecności w NATO, ze współpracy ze służbami izraelskimi. Ze strony Mossadu jest duże otwarcie na współpracę, możliwość szkolenia w Izraelu polskich służb, ale nikt tego nie robi, nikt tego nie chce. Zwalcza się tzw. syjonistów, zamiast szukać dróg porozumienia. Bez tego nie zbudujemy jednak żadnych służb. Obecne formacje są szkodliwe, one dewastują państwo. Trzeba je rozwiązać i stworzyć na nowo. Wtedy możemy chronić polską gospodarkę.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.