SP chce, by RBN zajęła się pilnie sprawą Jamału, ale "Prezydent nie zamierza zwoływać w pilnym trybie Rady"

Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Solidarna Polska zwróciła się do prezydenta Bronisława Komorowskiego o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego lub włączenia do obrad kolejnego jej posiedzenia sprawy memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego przez Polskę. Kancelaria Prezydenta odpowiada, że posiedzenie zaplanowane jest na maj.

O tej inicjatywie poinformowali na konferencji prasowej w Warszawie prezes SP Zbigniew Ziobro i szef rady konsultacyjno-programowej Ludwik Dorn.

Szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Jolanta Trzaska-Wieczorek powiedziała, że posiedzenie dotyczące bezpieczeństwa energetycznego Polski jest już zaplanowane.

Pan prezydent zaplanował już, że majowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego będzie poświęcone zmianom w środowisku energetycznym Polski. Nie zamierza zwoływać w pilnym trybie Rady, bo posiedzenie w tej sprawie odbędzie się w maju

- powiedziała w sobotę PAP Trzaska-Wieczorek.

Rosjanie chcą budowy nowej nitki z Białorusi w kierunku południowym, na Słowację i Węgry. W czwartek eksploatująca polski odcinek gazociągu jamalskiego spółka EuroPolGaz podpisała z GazpromExportem "memorandum o wzajemnym zrozumieniu" dotyczące oceny możliwości realizacji nowego gazociągu. Minister skarbu Mikołaj Budzanowski, komentując podpisanie memorandum, oświadczył, że jest to jedynie porozumienie techniczne, a nie umowa, która zobowiązywałaby kogokolwiek do rozpoczęcia budowy.

"Solidarna Polska uważa, ze sprawę należy dokładnie wyjaśnić, zanim zostaną wyciągnięte wnioski personalne" - mówił Ziobro podczas konferencji. Podkreślał, że Rada jest miejscem, gdzie bez kamer i niepotrzebnego napięcia można te sprawę w całości wyjaśnić.
SP jest przeciw budowie drugiej nitki gazociągu jamalskiego przez Polskę i liczy, że rząd podtrzyma swoje negatywne stanowisko w tej sprawie.

Gdybyśmy to my mieli decydować o sprawie, drugiej nitki Jamału przez Polskę by nie było

- podkreślił Ziobro.

Szef SP pytany o to, czy posłowie partii poprą zapowiadany przez PiS wniosek o wotum nieufności dla ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, powiedział, że tak, ale to nie sprawa drugiej nitki Jamału przesądziłaby o tym, ale wcześniejsze działania ministra.

Akurat w sprawie Jamału minister Budzanowski wystąpił bardzo jasno i bardzo twardo bronił polskiego interesu w tej sprawie

- mówił Ziobro.

Solidarna Polska podkreśla, że to forsowane przez Rosję przedsięwzięcie w razie realizacji miałoby negatywny wpływ na naszą politykę regionalną i negatywne skutki dla naszego bezpieczeństwa energetycznego.

Dorn pytany, czy należy ujawnić instrukcje, z którymi wicepremier Janusz Piechociński pojechał na rozmowy z szefem Gazpromu, powiedział, że nie uważa tego za konieczne.

Jeśli rząd będzie chciał instrukcję ujawnić, niech ujawni

- dodał jednak.

O możliwości powrotu Rosji do planów budowy gazociągu Jamał II z myślą o dostawach dla Polski, Słowacji i Węgier poinformowała w środę po spotkaniu prezydenta Władimira Putina z szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem rosyjska agencja ITAR-TASS.

W czwartek w Sankt Petersburgu eksploatująca polski odcinek gazociągu jamalskiego spółka EuRoPol Gaz podpisała z Gazpromexportem "memorandum o wzajemnym zrozumieniu" dotyczące oceny, na etapie przedinwestycyjnym, możliwości realizacji nowego gazociągu. Dokument nie zawiera decyzji o budowie gazociągu - podkreślił EuRoPol Gaz. Po 48 proc. udziałów w EuRoPol Gazie mają PGNiG i Gazprom, pozostałe 4 proc. należy do spółki Gas Trading. Zarząd PGNiG poinformował, że podpisany dokument "nie przesądza o budowie jakiegokolwiek gazociągu przez terytorium Polski".

Minister gospodarki Janusz Piechociński w piątek w Sankt Petersburgu spotkał się z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem, z którym rozmawiał na temat planów nowego gazociągu Jamał II. Po powrocie mówił dziennikarzom, że chce ujawnienia instrukcji, którą otrzymał od rządu przed rozmowami z kierownictwem Gazpromu o propozycji budowy gazociągu Jamał II. że sprawa ta ma wewnętrzny kontekst rosyjski i jest rozgrywana na kilku poziomach. Zwracał uwagę na komentarze, jakie pojawiły się w rosyjskich mediach, wskazujące na determinację do wielkich inwestycji ze strony prezydenta Władimira Putina, a z drugiej - krytykujące obecne kierownictwo Gazpromu.

Apelował w tym kontekście do opozycji o wstrzemięźliwość, bo - jak mówił - Polska może być przedmiotem rozgrywki ze strony rosyjskiej.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego to konstytucyjny organ doradczy prezydenta. Sekretarzem Rady jest szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

KL,PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.