64 proc. badanych przez CBOS dobrze oceniło w marcu działalność prezydenta Bronisława Komorowskiego; 23 proc. ma o niej negatywną opinię. 73 proc. respondentów źle oceniło pracę Sejmu, a 56 proc. jest niezadowolonych z funkcjonowania Senatu.

Po rekordowo dobrych notowaniach prezydenta Komorowskiego w styczniu, a następnie pewnym ich pogorszeniu w lutym, marzec nie przyniósł istotnych zmian w ocenie prezydenta. Jego działalność nadal cieszy się uznaniem niemal dwóch trzecich Polaków (64 proc.), natomiast prawie jedna czwarta (23 proc.) ma o niej negatywną opinię.

Krytycznie o pracy prezydenta stosunkowo najczęściej mówią respondenci źle sytuowani, praktykujący religijnie kilka razy w tygodniu, najmłodsi badani, a także osoby o prawicowych poglądach politycznych, zwolennicy PiS i w nieco mniejszym stopniu - Ruchu Palikota - podkreśla CBOS.

Z uznaniem o prezydenturze Komorowskiego wypowiada się większość głosujących na niego w II turze wyborów prezydenckich, natomiast w ówczesnym elektoracie jego kontrkandydata - Jarosława Kaczyńskiego - dobre i złe oceny równoważą się.

CBOS zauważa, że już drugi miesiąc pogarszają się opinie o pracy obu izb parlamentu.

W marcu niemal trzy czwarte Polaków (73 proc., wzrost o 2 punkty proc.) źle oceniło działalność Sejmu, a ponad połowa (56 proc., od lutego wzrost o 3 punkty proc.) wyraziło niezadowolenie z funkcjonowania Senatu.

Od lutego zmniejszył się odsetek badanych dobrze oceniających pracę posłów (o 3 punkty do 14 proc.). W takim samym stopniu ubyło osób pozytywnie odnoszących się do pracy senatorów (spadek z 19 proc. do 16 proc.).

To najgorsze oceny Sejmu i Senatu w trakcie ich obecnych kadencji - zauważa CBOS.

We wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych dominują negatywne opinie o parlamencie. Uznanie dla pracy posłów i senatorów relatywnie częściej wyrażają najmłodsi badani, uczniowie i studenci, a także osoby zadowolone ze swej sytuacji materialnej.

W elektoratach największych ugrupowań politycznych również przeważają złe oceny pracy obu izb. Są one częstsze wśród zwolenników PiS, SLD i Ruchu Palikota oraz wśród biernych politycznie, natomiast nieco rzadziej deklarują je osoby popierające PO i PSL.

Od września ubiegłego roku pogorszyły się opinie na temat funkcjonowania władz samorządowych. Z 26 proc. do 34 proc. zwiększyła się grupa niezadowolonych z działalności władz lokalnych swojego miast lub gminy. Jednocześnie o 7 punktów proc. (do 56 proc.) ubyło oceniających ją dobrze.

Sondaż CBOS przeprowadzono w dniach 7-13 marca 2013 roku na liczącej 1060 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

 

mall / PAP