Bielan „mądrzejszy o wiele doświadczeń”. Ostro o Kamińskim: jest członkiem obozu PO, który oceniam bardzo negatywnie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. prezydent.pl
fot. prezydent.pl

Jestem mądrzejszy o wiele doświadczeń. Za główny cel uważam odsunięcie Platformy od władzy. A tego dokonać dziś może tylko Prawo i Sprawiedliwość – mówi w wywiadzie dla „Gazety Polskiej Codziennie” europoseł Adam Bielan.

Dawny działacz PiS, a potem PJN, krytycznie ocenia Michała Kamińskiego, swego niegdyś najbliższego współpracownika i kolegę.

Po wielu latach wspólnej działalności w jednej partii dzisiaj jesteśmy przeciwnikami politycznymi. Michał Kamiński jest członkiem obozu Platformy Obywatelskiej, który oceniam bardzo negatywnie. Uważam, że swoimi wypowiedziami kwestionuje to, co robił przez długi czas

– stwierdza Bielan.

Czy Kamiński wolałby się znaleźć w obozie prezydenta czy premiera?

- pada pytanie.

Nie wiem, czy ma jakiś konkretny plan, czy raczej usiłuje zdobyć uznanie różnych środowisk, ciągle podnosząc postulat ostatecznego zniknięcia Jarosława Kaczyńskiego z polskiej sceny politycznej. W mojej ocenie to szkodliwe działania. Ci, którzy sami siebie nazywają ludźmi prawicy, a po sześciu latach rządów PO twierdzą, że największym problemem jest Jarosław Kaczyński, mylą emocje osobiste z rzeczywistą sytuacją polityczną

– odpowiada Bielan.

Europoseł odnosi się też do formowania przez Platformę tzw. koncesjonowanej prawicy. W tym kontekście obok Kamińskiego wymieniani są w wywiadzie Roman Giertych i Jarosław Gowin.

To zasada prowadzenia polityki przez obóz rządzący. Platforma stara się zmonopolizować scenę polityczną, budując nowy Front Jedności Narodu. Tworzy u siebie tzw. lewe skrzydło, a nawet wspiera partie, których obecnie się nie obawia, jak SLD Leszka Millera. PO analogicznie postępuje, utrzymując skrzydło konserwatywne lub partię, z którą będzie tworzyła koalicję odbierającą głosy Prawu i Sprawiedliwości

– zauważa Bielan.

I dodaje:

Z punktu widzenia czysto partyjnych interesów PO jest to zachowanie racjonalne. Niszczy ono jednak demokrację.

JKUB/”GPC”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych