Rosyjscy wojskowi będą uczyć naszych żołnierzy. Rektor Akademii Obrony Narodowej gen. Bogusław Pacek obwieścił, że planuje wymianę profesorów z Moskwą.

Jak informuje „Rzeczpospolita” o swoich planach  generał poinformował na Facebooku, gdzie napisał:

Moje dzisiejsze spotkanie i rozmowa z ambasadorem Rosji oznacza dalsze międzynarodowe otwarcie Akademii Obrony na świat. Uzgodniliśmy wymianę profesorów. Nasi studenci chętnie posłuchają wykładowców z Moskwy, a ich rosyjscy koledzy naszych profesorów

Dziennik przypomina, że Akademia Obrony Narodowej to najwyższej rangi uczelnia wojskowa w Polsce. Uczą się tam kandydaci do najważniejszych stanowisk w polskiej armii i w strukturach NATO.
Generał Pacek w rozmowie z „Rz” przekonuje, że AON jako uczelnia jest otwarta na wszystkie poglądy, na różne źródła wiedzy - te z Zachodu i ze Wschodu.

Wyjaśnia też, że wykładowców, którzy będą uczyć na jego uczelni wskaże sama Rosja:

Po prostu w ramach współpracy z ambasadorem i attaché militarnym Rosji zaproponowałem wymianę wykładowców: naszych w jednej ze szkół wyższych w Rosji i rosyjskich u nas

"Rzeczpospolita" zaznacza, że współpracę z Rosjanami popiera Andrzej Karkoszka, były wiceminister obrony i szef rady doradczej przy dowództwie wojsk specjalnych NATO.

Jesteśmy bodaj jedynym państwem NATO, które nie utrzymuje kontaktów z rosyjskimi uczelniami wojskowymi

– mówi w rozmowie z  dziennikiem.

Te argumenty nie przekonują byłego wiceministra obrony Witolda Waszczykowskiego.
Poseł PiS i wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w kancelarii Lecha Kaczyńskiego mówi:

Lista spraw trudnych w relacjach z Rosją rośnie: od Katynia po Smoleńsk. A władza skupia się na takich pozornych działaniach, które maja pokazywać, że nasze stosunki się poprawiają. Decyzja rektora AON to strategiczny błąd. Na takiej wymianie skorzysta przede wszystkim Rosja, bo będzie mogła prezentować swą doktrynę przed przyszłymi polskimi dowódcami

Rzeczpospolita podkreśla też, że gen. Pacek ma dalsze plany międzynarodowe. Niedawno np. podejmował ambasadora Iranu Samada Ali Lakizadeha.

Otwartość na świat generała Packa jest rzeczywiście zdumiewająca. Ale jest jeszcze kilka potęg wojskowych, których specjaliści mogliby rektorowi zaimponować: Libia, Chiny, Kuba. No i oczywiście Korea Płn.

Ciekawe, czy w ambasadach trwa już trwa typowanie "expertów".

ansa/Rzeczpospolita