Udany, sprytny ruch Kaczyńskiego. PO zablokowała wystąpienie prof. Glińskiego, prezes PiS odpowiedział fortelem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Prezes PiS udowodnił, że jego partia nie pozwoli się zmarginalizować i wykluczyć z debaty publicznej. Podczas swojego wystąpienia podczas sejmowej debaty o wotum nieufności do rządu Donalda Tuska, odtworzył z tabletu wystąpienie prof. Glińskiego, któremu marszałek Kopacz zabroniła zabrania głosu w Sejmie.

 

 

CZYTAJ WIĘCEJ: Prof: Gliński: Gra toczy się o przyszłość Polski i przyszłych pokoleń Polaków. Polska dryfuje na fali kryzysu, a my musimy to zmienić

Warto zwrócić uwagę na minę Donalda Tuska:

 

Następnie Jarosław Kaczyński przedstawił liczące siedem stron uzasadnienia wniosku o konstruktywne wotum nieufności. Wskazał, że powodem wniosku jest zdecydowanie negatywna ocena pracy "Rady Ministrów kierowanej przez Donalda Tuska, która nie spełnia elementarnych warunków uzasadniających akceptację przez posłów świadomie wypełniających swój mandat jako reprezentantów ogółu społeczeństwa".

Jarosław Kaczyński podkreślił, że dalsze trwanie obecnego gabinetu "szkodzi Polsce".

Nie ma dziedziny, w której ten rząd nie popełniałby bardzo poważnych błędów, nie działał w sposób, który jest zupełnie niemożliwy do wytłumaczenia z jakiegokolwiek racjonalnego punktu widzenia

- powiedział prezes PiS, przedstawiając szczegółowo zaniechania rządu Donalda Tuska.

 

mall

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych