"Rzeczpospolita" przynosi informacje po raz kolejny potwierdzające tezę, że gdy państwo sprawi Polkom odpowiednie warunki, to te rodzą dzieci bardzo chętnie, o wiele częściej niż w Polsce. Od 2008 r. na Wyspach urodziło się ok. 75 tys. polskich dzieci - wyliczyła nasza ambasada na podstawie danych z Office for National Statistics (ONS), odpowiednika polskiego GUS. Statystyczne dane mówią o tym, że młodzi Polacy rodzą się na Wyspach niemal dwa razy częściej niż w Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polki za granicą rodzą dzieci. Jak widać polityka prorodzinna jest odpowiedzą na problem z demografią
"Rz" pisze o przykładzie Irlandii. Mieszkające tam Polki są najbardziej płodną mniejszością - w tyle zostawiają Azjatki, Afrykanki i przedstawicielki innych krajów europejskich. Statystyki są nieubłagane - na sto tysięcy polskich rodzin w Irlandii przypada 2,5 tys. urodzonych dzieci. Dla porównania - dane w naszym kraju wskazują na wynik 2,5 raza gorszy!
To policzek wymierzony w nasz model transformacji
– mówi "Rzeczpospolitej" prof. Krystyna Iglicka, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Z Polski wyemigrowało w ub. r. średniej wielkości miasto. Życie za granicą wybiera dziś więcej Polaków niż w czasach komunizmu
Wszystko wskazuje więc na to, że zmiana polityki demograficznej w Polsce, zmiana fundamentalna i radykalna, przyniosłaby konkretne efekty. Bo Polki - jak pokazuje przykład mniejszości polskich w innych krajach - chcą rodzić. W naszym kraju niemal wszystkie pomysły związane ze zmianą myślenia o demografii, były traktowane śmiechem lub w najlepszym razie milczeniem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jak pokazuje przykład Wielkiej Brytanii, Polki bardzo chętnie rodzą dzieci, pod warunkiem że państwo im to ułatwi
lw, "Rz"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/152140-gdy-panstwo-zdaje-egzamin-polki-rodza-25-raza-czesciej-problem-w-tym-ze-w-irlandii