Homoseksualizm odstępstwem od normy? Tak uważa zdecydowana większość Polaków

Polacy wciąż nie traktują homoseksualizmu tak, jak chcieliby tego progejowscy aktywiści. Na zdj. manifestacja przeciw homo-propagandzie w Warszawie w 2006 roku. Fot. sxc.hu
Polacy wciąż nie traktują homoseksualizmu tak, jak chcieliby tego progejowscy aktywiści. Na zdj. manifestacja przeciw homo-propagandzie w Warszawie w 2006 roku. Fot. sxc.hu

Bardzo ciekawy sondaż przedstawił CBOS. Wynika z niego, że aż 83 proc. badanych, uważa homoseksualizm za odstępstwo od normy. Tylko 12 proc. uczestników sondażu podziela opinię, że jest czymś normalnym.

57 proc. ogółu badanych jest zdania, że homoseksualizm należy tolerować, a 26 proc. - że tolerować go nie wolno. Od 2010 r. o 4 pkt proc. zwiększyła się grupa respondentów, którzy uważają homoseksualizm za coś normalnego, jednocześnie o 3 pkt proc. wzrósł odsetek tych, którzy są zdania, że to dewiacja, której nie należy aprobować.

Jednocześnie tylko 1/3 ankietowanych jest za legalizacją tzw. związków partnerskich osób tej samej płci. Aż 60 proc. jest jej przeciwnych. 85 proc. Polaków popiera legalizację związków partnerskich kobiety i mężczyzny.

Poparcie dla legalizacji heteroseksualnych związków partnerskich nie zmieniło się od 2011 r., kiedy projekt ustawy o związkach partnerskich złożył w Sejmie poprzedniej kadencji SLD, natomiast o 8 pkt proc. wzrosła aprobata dla formalnych związków par tej samej płci, a o 5 pkt proc. zmniejszyła się grupa ich przeciwników.

Porównując stosunek do legalizacji związków partnerskich z preferencjami partyjnymi, CBOS zauważa, że zgodę na formalne związki partnerskie, niezależnie od płci, najczęściej deklarują zwolennicy RP i SLD.

Przeważa ona także w elektoracie PO, choć tu zdania są bardziej podzielone, a znaczny odsetek wyborców tej partii akceptuje wyłącznie związki heteroseksualne

- napisano w raporcie z badania. Z kolei większość zwolenników PSL i PiS zgodziłaby się na związki partnerskie, ale tylko par heteroseksualnych. Przeciwników legalizacji związków partnerskich jest relatywnie najwięcej w elektoracie PiS.

88 proc. Polaków zgadza się, że osobom pozostającym ze sobą w bardzo bliskich relacjach bez ślubu powinno przysługiwać prawo do pochowania zmarłego partnera lub partnerki. 84 proc. badanych uważa, że takim parom należy przyznać prawo do uzyskania informacji o stanie zdrowia drugiej osoby i podejmowania decyzji związanych z leczeniem. Możliwość objęcia partnera lub partnerki ubezpieczeniem zdrowotnym aprobuje 75 proc. ankietowanych. Niewiele mniej (72 proc.) uważa, że ci, którzy de facto pozostają w związkach partnerskich, powinni mieć prawo do dziedziczenia po sobie. Mniej jest zwolenników przyznania takim parom prawa do pobierania renty po zmarłym (66 proc. odpowiedzi pozytywnych) i możliwości wspólnego opodatkowania (62 proc.). Stosunek badanych do poszczególnych praw, jakie mogłyby przysługiwać parom bez ślubu, nie zmienił się znacząco w porównaniu z badaniem z 2011 r.; odnotowano jedynie niewielki spadek poparcia dla wspólnego opodatkowania.

Co czwarty badany (25 proc.) zna osobiście geja lub lesbijkę. W ciągu ostatnich trzech lat odsetek ten praktycznie się nie zmienił (w 2010 r. deklarację taką złożyło 24 proc. respondentów), ale wyraźnie wzrósł w porównaniu z badaniami z lat 2005 i 2008 (odpowiednio o 9 i 10 pkt proc.). Według CBOS ten wzrost może świadczyć o tym, że "homoseksualizm jest społecznie oswajany, staje się czymś mniej kontrowersyjnym, co prawdopodobnie w konsekwencji sprawia, że nieco łatwiej dochodzi do coming out-ów".

Według 63 proc. badanych pary tej samej płci nie powinny mieć prawa do publicznego pokazywania swojego sposobu życia (przeciwnego zdania jest 30 proc. respondentów). Prawa do zawierania małżeństw parom jednopłciowym odmawia 68 proc. uczestników sondażu (dopuszcza to 26 proc. badanych). Przeciw adopcji dzieci przez pary homoseksualne jest 87 proc. respondentów (za – 8 proc.). Jak zauważa CBOS, w ciągu ostatnich trzech lat zwiększyło się przyzwolenie na homoseksualne małżeństwa - o 10 pkt proc. wzrosła grupa ich zwolenników i o tyle samo spadła grupa przeciwników.

Badanie CBOS przeprowadził między 31 stycznia a 6 lutego na liczącej 1111 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

PAP, znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.