Według reporterów RMF FM popękać miał beton na drogach do kołowania. Co najciekawsze, w tym miejscu nie były stosowane środki chemiczne pomagające w odśnieżaniu pasa, a właśnie tego argumentu w przypadku poprzednich szkód używa generalny wykonawca forma Erbud.
Jak donosi RMF FM:
Nowe pęknięcia betonu pojawiły się w okolicy hangarów. W weekend zauważył je właściciel szkółki lotniczej.
Nowe szkody mają zostać naprawione przez firmę, która będzie remontowała pas startowym, jednak wcale nie musi być to Erbud.
Zapadła już decyzja o tym, że pas ma być taki jak dziś - betonowy. Tymczasem Erbud przedstawił cztery warianty, z których każdy zakłada wykorzystanie mieszanki asfaltobetonu. Zdaniem generalnego wykonawcy, zastosowanie technologii betonowej sprawi, że lotnisko będzie zamknięte do końca roku.
- donosi RMF.
Władze portu nie zgadzają się z tą opinią, informując, iż albo Erbud dostosuje się do wyznaczonych terminów, albo remont wykona inny wykonawca:
Prace zaczną się w marcu, a skończą się wraz z końcem maja. Jeżeli Erbud nie zaakceptuje tego harmonogramu, lotnisko wybierze inną firmę, która wyremontuje pas na koszt i odpowiedzialność generalnego wykonawcy. Takie rozwiązanie jest zgodne z zapisami umowy
- informuje radio.
Podobno zgłosiły się pierwsze chętne firmy, gotowe przeprowadzić remont w wyznaczonym czasie.
RMF, lz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/151294-pojawily-sie-nowe-pekniecia-na-pasie-w-modlinie-czy-dojdzie-do-zmiany-wykonawcy