Ostra libacja w TVP Białystok. Pijani pracownicy wyrzucili drukarkę przez okno. Zabawę ukrócił dopiero dyrektor

fot. tvp.pl/bialystok
fot. tvp.pl/bialystok

Interwencją policji zakończyła się mocno zakrapiana impreza pracowników białostockiego oddziału Telewizji Polskiej. Nie dość, że pili alkohol w redakcji, to zaczepiali zaproszonego gościa programu oraz zniszczyli drukarkę. Jeden z uczestników miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje portal wspolczesna.pl.

Policję wezwał Grzegorz Sawicki, dyrektor białostockiego oddziału TVP po tym, jak dowiedział się, że jego podwładni piją w miejscu pracy.

Zgłoszenie od dyrektora białostockiej telewizji otrzymaliśmy 30 stycznia około godz. 20. Nasi funkcjonariusze udali się na miejsce zdarzenia. W pomieszczeniu zajmowanym przez redakcję programu białoruskiego znaleźli cztery osoby. Dwie kobiety i dwóch mężczyzn

– relacjonuje Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Rzeczywiście zostaliśmy powiadomieni o takim zdarzeniu. Sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że oprócz spożywania alkoholu w miejscu pracy, co samo w sobie jest już karygodne, jeden z uczestników zaczepiał i odnosił się agresywnie do kobiety, która została zaproszona jako gość emitowanego właśnie programu. Takie zachowanie jest uwłaczające i negatywnie wpływa na wizerunek instytucji

- przyznaje Joanna Stempień-Rogalińska, rzecznik prasowy Telewizji Polskiej SA.

Z przekazanej władzom telewizji notatki służbowej wynika, że podczas libacji zniszczona została jedna z redakcyjnych drukarek. Według niepotwierdzonych informacji, ktoś wyrzucił ją przez okno.

Wszyscy uczestnicy libacji zostali już ukarani. Z osobą, która była współpracownikiem TVP Białystok, została rozwiązana umowa, jeden z etatowych pracowników został zawieszony, a kolejny otrzymał naganę. Czwarty uczestnik libacji alkoholowej nie był pracownikiem TVP Białystok, tylko nadawanej na Białoruś Telewizji Biełsat. On również otrzymał naganę od swojej przełożonej – dyrektor Agnieszki Romaszewskiej-Guzy.

źródło: wspolczesna.pl/Wuj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.