Szykuje się kolejna afera taśmowa w PSL? Wicewojewoda opolski chce, by prokuratura zbadała, kto podsłuchiwał jego rozmowy

fot. pb.pl
fot. pb.pl

Wicewojewoda opolski Antoni Jastrzembski (PSL) chce, by prokuratura zbadała, kto podsłuchiwał jego rozmowy. Złożył w prokuraturze zawiadomienie w tej sprawie. Zdaniem Jastrzembskiego wójt Skarbimierza Andrzej Pulit, też z PSL, próbował takie nielegalne nagrania rozpowszechnić w mediach.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczy bezprawnego uzyskania dostępu do informacji przez osobę do tego nieuprawnioną, a następnie usiłowania rozpowszechnienia nagrania za pośrednictwem mediów publicznych

- powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Opolu Lidia Sieradzka.

Będziemy prowadzić w tej sprawie dochodzenie, które ma wykazać, czy zaistniało przestępstwo i ewentualnie kto jest jego sprawcą

- dodała.

Jastrzembski powiedział, że zdecydował się na skierowanie zawiadomienia do prokuratury, po tym jak dotarła do niego informacja, że ktoś próbuje rozpowszechniać płytę CD z nagranymi potajemnie rozmowami, w których miał uczestniczyć.

Nie słyszałem samych nagrań. Rozmawiałem z osobami, z którymi się spotykałem, a które też mają być nagrane i one zdecydowanie zaprzeczyły, by rejestrowały spotkania. Stąd mój wniosek, że ktoś musiał zainstalować pluskwę. Potajemne nagrywanie, jak i upublicznianie tego jest karane, dlatego zdecydowałem się na złożenie zawiadomienia do prokuratury

- tłumaczy Jastrzembski.

Poprosił też ABW o sprawdzenie, czy w swoim gabinecie nie ma zainstalowanego podsłuchu.

Jak dowiedziała się PAP nieoficjalnie z kręgów zbliżonych do PSL, drugą nagraną osobą jest wiceminister spraw wewnętrznych. Jastrzembski pytany o to, odpowiedział: "nagrani byli urzędnicy wysokiego szczebla".

Fakt, iż wśród nagranych jest wiceminister spraw wewnętrznych, potwierdził PAP wójt Skarbimierza Andrzej Pulit. To on otrzymał nagrania - jak mówi - z nieznanego adresu mailowego.

Nie wiem, kto je zrobił. A nawet jakbym wiedział, to bym tego nie mówił

- powiedział Pulit.

Według niego poza wicewojewodą opolskim i wiceministrem w rozmowie brała udział dyrektorka zespołu szkół ze Skarbimierza, którą - jak powiedział - próbował dyscyplinować. Pulit poinformował też, iż kilka dni temu dołączył nagranie do pozwu sądowego wobec byłej dyrektorki dotyczącego m.in. pomówień. Miał je też - jak przyznał - ujawnić je dziennikarce telewizji. "By lepiej naświetlić sprawę" - dodał.

lw, PAP

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.