Rzeź w polskich lasach: nowobogaccy uprawiają kłusownictwo dla adrenaliny. "Z ich rąk giną zwierzęta w ciąży lub matki"

fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

Z roku na rok coraz więcej zwierząt ginie z rąk kłusowników, a rzeź w lasach przestaje być domeną prymitywów z wnykami i sidłami. Leśnicy alarmują, że barbarzyńskim procederem zajmują się „legalni” myśliwi. Prym wśród okrutników wiodą nowobogaccy.

Liczba stwierdzanych przez Lasy Państwowe przypadków kłusownictwa w ostatnich latach rośnie. W ub.r. było ich 331, rok wcześniej 319, a w 2010 r. 293

– pisze publicystka „Rzeczpospolitej” Aneta Stabryła.

Jak wylicza, tylko w ubiegłym roku służby leśne i myśliwi zdemontowali około 107 tys. wnyków i ponad 1,7 tys. innych pułapek na zwierzęta. Najwięcej przypadków tego rodzaju kłusownictwa odnotowuje się  na terenach po byłych PGR-ach.

Ale to wcale nie rejony biedy kumulują okrutne zjawisko. Okazuje się, że prym wśród kłusowników zaczynają wieść myśliwi, którzy do nielegalnego zabijania zwierząt używają swoich dubeltówek.

Cytowany przez „Rz” Wojciech Borys,  strażnik leśny z Czarnej Białostockiej na Podlasiu, ocenia, że na terenie jego nadleśnictwa ok. 70 proc. przypadków kłusownictwa to polowania z bronią w ręku, a w olbrzymiej większości ich sprawcami są nieetyczni myśliwi.

Nazywamy ich mięsiarzami, bo zależy im na mięsie dzikiej zwierzyny

– opowiada strażnik.

Są też tacy, którzy robią rzeź w lasach dla rozrywki. Marek Matysek z Polskiego Związku Łowieckiego zaznacza, że w ostatnich latach „dla adrenaliny” z bronią w ręku poluje nowa grupa – tzw. nowobogaccy.

Wjeżdżają terenowymi samochodami na łąki czy do lasu, wieczorami z zapalonymi światłami i strzelają do wypłoszonej zwierzyny. Potem nawet jej nie zabierają, nie przestrzegają żadnych okresów ochronnych, z ich rąk giną zwierzęta w ciąży lub matki

– relacjonuje w „Rz” działacz PZŁ.

JKUB/”Rz”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.