Salon III RP w pełnej krasie. W towarzystwie Daniela Olbrychskiego i premiera Mazowieckiego, prezydent chwali się swoimi kulturalnymi sukcesami

Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Przedstawiciele środowisk twórczych, instytucji kultury i wyższych uczelni artystycznych uczestniczyli w noworocznym spotkaniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Prezydent dziękował im za wspólne przedsięwzięcia kulturalne - m.in. czytanie "Pana Tadeusza".

Lista gości prezydenta nieco przypomina komitet poparcia z wyborów. W poniedziałkowym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim udział wziął m.in. b. premier Tadeusz Mazowiecki, wiceminister kultury Małgorzata Omilanowska, artyści związani z teatrem, filmem, muzyką, literaturą i sztukami plastycznymi - m.in. aktor Daniel Olbrychski, reżyser Mariusz Treliński, kompozytor Krzysztof Penderecki, prezes polskiego PEN Clubu Adam Pomorski, historyk sztuki i kuratorka Anda Rottenberg, a także reprezentanci instytucji kultury m.in. dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej Joanna Mytkowska oraz dyrektor naczelny Teatru Wielkiego-Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski.

Komorowski zwrócił uwagę, że podczas tego typu spotkań można dokonać oceny tego, co udało się w roku minionym i jednocześnie porozmawiać o planach. Dziękował wszystkim, którzy zachęcali w ubiegłym roku Kancelarię Prezydenta do wspólnej organizacji przedsięwzięć kulturalnych i artystycznych.

Budują one przekonanie, że kultura jest ważna

- powiedział prezydent.

Komorowski zwrócił uwagę na ubiegłoroczną akcję "Narodowe czytanie +Pana Tadeusza+", którą zainaugurował we wrześniu; została ona zorganizowana z okazji dwusetnej rocznicy wydarzeń opisanych w dziele Adama Mickiewicza.

Prezydent przypomniał, że w piątek w Pałacu Prezydenckim otwarto wystawę dzieł z kolekcji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Można zobaczyć m.in. dzieła Pawła Althamera, Wilhelma Sasnala, Aliny Szapocznikow, Piotra Uklańskiego, Artura Żmijewskiego i Sanji Iveković. Zdaniem Komorowskiego ekspozycja jest "symbolem, że kultura jest dziś rozpięta między tradycją a wyzwaniami przyszłości".

Prezydent zwrócił też uwagę, że we wtorek rozpoczynają się obchody stulecia Teatru Polskiego w Warszawie.

Dla mnie to rzecz niesłychanie miła i ważna, bo mieści się w obszarze dumy z tradycji i satysfakcji ze współczesnych osiągnięć teatru

- podkreślił.

Najpiękniejszy fragment relacji z tego spotkania dotyczy obchodów powstania styczniowego. Mianowicie prezydent Komorowski jest postrzegany przez twórców jako kustosz pamięci tego wydarzenia.

W imieniu twórców głos zabrał Pomorski. Przypomniał, że prezydent zainaugurował tegoroczne obchody powstania styczniowego.

Dziękuję, bo kontrowersje w tej sprawie - równie stare jak rocznica, groziły godnej atmosferze obchodów. Na szczęście tak się nie stało

- zauważył. Szkoda, że nie dodał, iż podczas oficjalnych przemów rocznicowych prezydent nie napomknął, przeciwko komu był powstańczy zryw 1863 roku.

Urocze to spotkanie. Do zobaczenia następnym razem - chciałoby się rzec. W kampanii prezydenckiej.

lw, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.