Ministrowie Nowak i Cichocki na ścieżce wojennej z kierowcami. Fotoradarami poprawiają bezpieczeństwo na drogach

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Sławomir Nowak i Jacek Cichocki upublicznili swoje plany walki z obywatelami za kółkiem. Oficjalnie w imię walki o poprawę bezpieczeństwa na drogach. Nieoficjalnie - w ramach łatania mandatami dziurawego budżetu.

Przedstawiony dziś projekt Narodowego Programu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przewiduje m.in: odbieranie prawa jazdy za podwójne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, 160 kolejnych fotoradarów, nowe radiowozy z wideorejestratorami oraz większa liczba policjantów na drogach - zakłada m.in. Jak poinformowali na wspólnej konferencji minister transportu Sławomir Nowak oraz szef MSW Jacek Cichocki, projekt trafi obecnie do konsultacji społecznych. Uwagi do niego można składać m.in. przez internet (na stronie ocenprogrambrd.pl).

Nowak podkreślił, że dla poprawy bezpieczeństwa na drogach najważniejszą sprawą jest obecnie ograniczenie prędkości. Dodał, że ze statystyk wynika, że nadmierna prędkość jest obecnie przyczyną największej liczby wypadków śmiertelnych na polskich drogach.

Cichocki podkreślił, że nadmierna prędkość jest przyczyną 43 proc. wypadków drogowych. Szef MSW powiedział, że Narodowy Program Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zakłada m.in. takie rozwiązania jak: odbieranie prawa jazdy za podwójne przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym czy obowiązek bezwzględnego zatrzymania pojazdu w chwili, gdy do przejścia zbliża się pieszy.

Jak poinformował, praktyczny egzamin z prawa jazdy zostanie poszerzony o konieczność zdania egzaminu z pierwszej pomocy.

Według danych policji w 2012 r. na drogach doszło do 36,5 tys. wypadków; zginęło w nich 3,5 tys. osób, a 45 tys. zostało rannych. Choć liczba zabitych była najniższa od 1989 r., to w przeliczeniu na milion mieszkańców jest wciąż wysoka w porównaniu z innymi krajami europejskimi.

Co piąty zabity w wypadku w Unii Europejskiej to Polak - alarmował Nowak podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Poradziliśmy sobie już w zasadzie z pijanymi kierowcami, pora na prędkość

- ocenił.

Nowak wśród działań służących poprawie bezpieczeństwa na drogach, które będą podejmowane w 2013 r., wymienił rozbudowę automatycznego systemu nadzoru prędkości prowadzonego przez Inspekcję Transportu Drogowego. Na drogach krajowych ma stanąć 160 nowych fotoradarów ITD i 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości.

ITD chce też zamontować 20 urządzeń, które zarejestrują niedostosowanie kierowców do sygnalizacji świetlnej. Obecnie Inspekcja dysponuje 315 fotoradarami stacjonarnymi i 29 samochodami z wideorejestratorami.

Oprócz tego w 2013 r. policja ma być wzmocniona o dodatkowych funkcjonariuszy pełniących służbę na drogach, m.in. w ramach reorganizacji struktur. Policjanci mają też dostać 87 nowych nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami. Obecnie w służbie ruchu drogowego pracuje 5,8 tysiąca policjantów, którzy mają w dyspozycji 390 samochodów z wideorejestratorami i 1,9 tys. mierników prędkości, w tym 543 laserowych.

Nowak zapowiedział, że w tym roku zostanie przeprowadzony audyt bezpieczeństwa ruchu drogowego, analizy ograniczeń prędkości wprowadzanych przez lokalne samorządy oraz badanie oznakowania dróg wojewódzkich i samorządowych w całym kraju. Badane ma być też zasadność stosowania fotoradarów przez straże gminne w konkretnych lokalizacjach.

W dziedzinie ratownictwa drogowego służby będą dążyły do uzyskania efektu "złotej godziny" - 60 minut od wypadku, w którym poszkodowany ma znaleźć się na oddziale intensywnej opieki w szpitalu. W głównych miastach i na głównych drogach już podczas Euro 2012 obowiązywała zasada 15 minut dojazdu do wypadku - podkreślił minister spraw wewnętrznych. Chodzi o czas dojazdu służb strażackich lub medycznych - wyjaśnił.

Będziemy podejmowali działania, by ta +złota godzina+ obejmowała jak największy obszar kraju. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe skraca ten czas, poprawi go też ogólnopolski system powiadamiania ratunkowego"

- dodał Cichocki.

Minister transportu podkreślał też, że niebagatelne dla bezpieczeństwa na drogach mają być: rozbudowa systemu autostrad, dróg ekspresowych i krajowych oraz remonty dróg. Przy drogach krajowych standardem ma być rozwiązanie 2+1, czyli zmieniane na przemian dwa pasy jezdni w jedną stronę i jeden w drugą.

Podał, że w latach rządów PiS oddano do użytkowania 289 km autostrad i dróg ekspresowych, a podczas obecnej koalicji - od 2002 do 2012 r. 1740 km.

Budżet na 2013 r. przewiduje ściągnięcie od kierowców 1,5 mld złotych z tytułu mandatów.

ansa/pap

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.