Januszko: to, co się dzieje, jest przygnębiająco smutne. To składa się w obraz sprawy przekazanej do zapomnienia, słychać lekceważące: "aj tam, aj tam"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Grzegorz Januszko, ojciec śp. Natalii Januszko, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, w rozmowie z portalem Stefczyk.info komentuje śledztwo dotyczące nieprawidłowości w działalności prokuratorów po katastrofie smoleńskiej. Zaznacza, że kluczowym pytaniem jest pytanie, czy to śledztwo da jakieś nowe ustalenia.

Januszko pytany, czy jest na to szansa, odpowiada:

Niestety jestem sceptyczny. To, co się dzieje w tej sprawie, jest przygnębiająco smutne. To składa się w obraz sprawy przekazanej do zapomnienia, słychać w tej sprawie lekceważące: "aj tam, aj tam". Ja wiem, że samolot uległ katastrofie, ale potrzebne są nowe ustalenia. To jest zadanie.

Rozmówca Stefczyk.info zaznacza, że świadomość tego, co się stało, jest straszna:

Wiedza, że nasza córka - najmłodsza ofiara katastrofy - była "materiałem genetycznym", jest straszna. To się nam w głowie nie mieści. Jednak ja szukam nowych wiadomości w tej sprawie, nowej wiedzy. Co nowego to śledztwo może wnieść?

Cała rozmowa na Stefczyk.info!

KL

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych