Człowiek, który podpalił się pod KPRM, protestował w słusznej sprawie. Prokuratura przyznała, że w praskiej skarbówce miały miejsce nieprawidłowości

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Desperat miał rację

- pod takim tytułem "Rzeczpospolita" publikuje dziś artykuł opisujący sprawę, z której powodu - na znak protestu - pod Kancelarią Premiera podpalił się Andrzej Żydek, były inspektor urzędu skarbowego.

Jak piszą dziennikarze "Rz", warszawska prokuratura uznała, że w praskiej skarbówce miały miejsce nieprawidłowości i choć według prokuratorów nie kwalifikują się one na zarzuty karne, to konieczne w tej sprawie jest postępowanie dyscyplinarne. Do Ministerstwa Finansów nie zostanie jednak wysłane zalecenie przeprowadzenia zmian:

Wcześniejsze kontrole resortu ustaliły nieprawidłowości i nakazały wprowadzić zmiany, a one nastąpiły

- mówi gazecie prokurator Renata Mazur z warszawskiej prokuratury okręgowej.

Żydek zarzucał przełożonym, że nie robili nic w sprawie postępowań karnych o wykroczenia skarbowe po to, by się przedawniły. Według niego o sprawie wiedział też resort finansów, jednak patologie były zatajane, by nie wyszły na światło dzienne.

Kilka miesięcy temu "Rz" ujawniła, że kontrole, które resort finansów nakazał przeprowadzić w tej sprawie obciążyły odpowiedzialnością... właśnie Andrzeja Żydka. Kontrola, pomimo wskazania listy nieprawidłowości nie wymogła też na naczelniku urzędu wskazania winnych. Nie wniosła też sprawy do prokuratury.

Czyli prokuratura uznała, że winni nieprawidłowościom są niewinni. A co ze stratami budżetu państwa, który na tym procederze tracił?

- pyta gorzko Żydek.

Tuż po tragicznym podpaleniu Żydka pod KPRM, premier Donald Tusk zapewniał, 
że w praskiej skarbówce nie było żadnych zaniedbań.

Szczegóły sprawy w "Rzeczpospolitej".

lw, "Rz"

Autor

Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych