Piotr Śmiłowicz apeluje o przywrócenie do pracy Cezarego Gmyza i Tomasza Wróblewskiego

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Dziennikarz tygodnika „Wprost”, Piotr Śmiłowicz apeluje o przywrócenie do pracy Cezarego Gmyza i Tomasza Wróblewskiego.

W tekście na swoim blogu pt. „Przywrócić do pracy Gmyza i Wróblewskiego” napisał, że po tym, gdy prokuratura wojskowa została zmuszona do przyznania, że na wraku tupolewa był trotyl, Grzegorz Hajdarowicz nie ma w zasadzie innego wyjścia:

W świetle oświadczenia prokuratorów powinien on natychmiast przywrócić do pracy Cezarego Gmyza, Tomasza Wróblewskiego oraz dwóch innych zwolnionych dziennikarzy - i ich przeprosić. Zresztą wciąż nie ma jeszcze nowego redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, więc Grzegorz Hajdarowicz nie powinien mieć z tym większego problemu.

Według red. Śmiłowicza w „trudnej sytuacji” jest sama prokuratura wojskowa.

Oświadczenie to (wczorajsze – przyp. red.) nie tylko rzuca nowe światło na słynny tekst „Rzeczpospolitej” z końca października – każe również postawić pytanie o wiarygodność wojskowej prokuratury, prowadzącej niezwykle ważne śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jak opinia publiczna ma wierzyć prokuratorowi Ireneuszowi Szelągowi, skoro na swojej konferencji prasowej 30 października wprowadził ją w błąd twierdząc, że na wraku nie stwierdzono trotylu?

Piotr Śmiłowicz dotknął w tym samym tekście także innej sprawy, o której portal wPolityce.pl pisze nieustannie – kwestii rzetelności dziennikarskiej. Śmiłowicz przypomniał, że „Fakty” TVN w ogóle nie relacjonowały wypowiedzi prokuratury, podobnie zachowała się oczywiście „Gazeta Wyborcza”. Wstydliwie milczała o obecności trotylu na wraku „Rzeczpospolita”.

Pogratulować dziennikarskiej rzetelności

- podsumował red. Śmiłowicz.

Do „gratulacji” oczywiście się przyłączamy.

Slaw/ Wprost

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.