Prof. Żaryn: Platforma perfekcyjnie opanowała narzędzia degradacji społeczeństwa. Nie żyjemy w systemie demokratycznym

fot. PAP/Leszek Szymański
fot. PAP/Leszek Szymański

Nasze życie publiczne nie jest życiem demokratycznym. My nie żyjemy w systemie demokratycznym już od dłuższego czasu. Od samego początku, od 1989 roku bardzo wiele zjawisk, związków, powiązań nieformalnych i pozakonstytucyjnych, wpływa faktycznie na życie publiczne i państwowe – ocenia prof. Jan Żaryn.

Znany historyk, redaktor naczelny miesięcznika "Na Poważnie", analizuje stan polskiej demokracji oraz politykę Platformy Obywatelskiej w intrygującym wywiadzie dla portalu Stefczyk.info.

Decyzje często są podejmowane poza instytucjami uprawnionymi do tego. To jest w pewnym stopniu dziedzictwo PRLu. To wpływa od samego początku na kształt polskiego ustroju. To jednak nie koniec. Na to nałożyły się jeszcze nowe problemy. One wynikają z mentalności ludzkiej, w tym mentalności widocznej u polityków. To jest jak gangrena przerzucona z PRL do III RP

- zauważa profesor.

Choroba jest ta sama, tylko objawy wyglądają nieco inaczej. Gierkowską propagandę sukcesu zastąpił wszechwładny „pijar”.

Demokrację traktuje się jako część języka PRowskiego, część pewnej propagandy, w której należy umieścić relacje władzy i społeczeństwa. De facto ta władza ma być sprawowana przez degradację debaty publicznej i w związku z tym degradację życia publicznego w oczach społeczeństwa

– zwraca uwagę Jan Żaryn.

Obok nachalnej propagandy, jak zaznacza historyk, władza ma też inną metodę trzymania za twarz znacznej części społeczeństwa. Tą metodą jest specyficzny szantaż.

Zawierają się w tym praktyki związane z administracją publiczną, jak i z tzw. światem prywatnego biznesu, o czym świadczą zwolnienia w "Uważam Rze". Mamy wielopiętrowe uzależnienia, oparte na nadziei na tchórzostwo ludzi uzależnianych, a z drugiej strony na cynicznym wykorzystywaniu pozycji nadrzędnej. To niszczy również nasze życie publiczne w sferze etycznej, niszczy ten wymiar życia wspólnotowego

– mówi profesor.

I dodaje gorzko:

Przypomina mi się 2007 rok. Gdy PiS tracił władzę, przewidywałem, że Polska i Polacy mają około 20 lat "do tyłu", jeśli chodzi o związek z ustrojem demokratycznym. Bowiem Platforma Obywatelska jest partią, która w miarę perfekcyjnie opanowała narzędzia, służące degradacji społeczeństwa, opanowała mechanizmy zarządzania masami, które nie są gotowe wyjść poza sferę niewolniczego poddania się mechanizmom władzy.


CZYTAJ CAŁY WYWIAD NA STEFCZYK.INFO: Prof. Żaryn: Nasze życie publiczne nie jest demokratyczne

JKUB/Stefczyk.info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.