Czy można dobrze rządzić Polską ?– od takiego retorycznego pytania kolejną debatę z cyklu "Alternatywa"  – rozpoczął prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Czasem można usłyszeć, że nie można, bo takie są uwarunkowania kulturowe. Jestem jednak zdania, że jest to teza nieprawdziwa - zaznaczył.

 

Podczas debaty profesor Piotr Gliński zapowiedział, że jest zwolennikiem republikańskiego państwa obywatelskiego. Ten model wpływa na sprawność państwa. Warunkiem dobrego rządzenia jest likwidacja barier – mówił prof Gliński. Budując odpowiednie instytucje można zmieniać rzeczywistość.

 

Badania socjologiczne wskazują, że Polacy nie mają zaufania do polityków i instytucji
politycznych.  Nie da się skutecznie budować sprawnego państwa w sytuacji braku zaufania społeczeństwa do elit politycznych

- zaznaczył z kolei prof. Piotr Gliński, kandydat PiS na premiera rządu technicznego.

Gliński postulował też wprowadzenie państwowej polityki antykorupcyjnej, której - zdaniem Glińskiego - w Polsce nie ma. "Są działania antykorupcyjne, ale nie ma polityki" - stwierdził kandydat PiS na premiera.

Zdaniem Glińskiego prawidłowe funkcjonowanie państwa zależy od prawidłowego działania administracji. Według niego w Polsce niezbędna jest poprawa jakości debaty publicznej i jej monitorowanie. Konieczne jest też wprowadzenie cywilizowanych zasad funkcjonowania mediów. Gliński mówił też o potrzebie tworzenia instytucji publicznych tj. think thanków, watch dogów i korpus pokoju, które miałyby wspierać działalność partii politycznych. Opowiedział się też za stabilizacją reguł życia politycznego i większą współpracą z Kościołami.

 

Sytuacja Polski wymaga zmieniania instytucjonalnego obrazu polskiej rzeczywistości. Polska nie stanie się przyjazna jeśli obywatele nie zaczną jej współtworzyć

 

- podkreślił Gliński.

Profesor Jadwiga Staniszkis określiła wizję Glińskiego jako zbyt idealistyczną. Jej zdaniem kluczem do budowania właściwie rozumianej eurpeizacji polskiej polityki, a więc jej profesjonalizacja , budowanie nowoczesnych instytucji i kompetentnego zarządzania.

 

Dylematem programu PiS jest, że w warstwie symbolicznej jest znaczenie bardziej radykalny niż w warstwie rzeczywistej, instytucjonalnej

 

– mówiła Staniszkis. Z kolei prof. Krzysztof Rybiński recenzując stan państwa zwrócił uwagę, na przyrost kadry urzędniczej w Polsce po 89 roku. Wg danych GUS jest ona obecnie trzykrotnie większa, podczas gdy jakość administrowania krajem wg rankingów ONZ – systematycznie spada.

W debacie zorganizowanej w Sali Kolumnowej Sejmu wzięło udział ok. 30 ekspertów, w tym. min. prof. Andrzej Zybertowicz, ekonomista Czesław Bielecki, b. prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska, b.  marszałek Sejmu Marek Jurek, ekonomista prof. Witold Kieżun, politolog prof. Antoni Kamiński, prof. Witold Modzelewski oraz b. prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki.

ansa/PAP/pis.org.pl