CZTERY PYTANIA do mec. Wassermann. „Dopóki nie dojdzie do zmiany klimatu politycznego po żadnym ze śledztw nie spodziewam się niczego”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

wPolityce.pl: NPW wydała oświadczenie, w którym informuje, że przeprowadzono badania bliźniaczego tupolewa, który jest w Polsce. Odnaleziono na nim ślady materiałów wysokoenergetycznych, możliwe, że również wybuchowych. Jak Pani to ocenia?

Małgorzata Wassermann: Warto najpierw zwrócić uwagę, co by się stało, gdyby zgodnie z wolą rządu doszło do sprzedaży tego tupolewa. Ile wysiłku włożono w to, żeby rząd nie sprzedał tego samolotu. Drugie wydarzenie, o którym warto pamiętać, to nagły pomysł ministra kultury, który chciał bardzo znaczącego przyspieszenia budowy pomnika na miejscu katastrofy. To warto mieć w tyle głowy, widząc ostatnie doniesienia. Trudno mi bez szczegółowej wiedzy komentować badania prokuratury. Nie wiem, dlaczego wykonano drugie badanie tupolewa oraz wydano taki komunikat. Do mnie docierają przede wszystkim wypowiedzi specjalistów, którzy wskazują, że sprzęt użyty do badań nie jest tak prymitywny, by reagować na pestycydy, czy dezodoranty. Gdybyśmy mieli do czynienia z taką sytuacją, każda kontrola pirotechniczna kończyłaby się paraliżem. Mam nadzieję, że prokuratura korzysta z urządzeń wysokiej jakości, które są nastawione na wyszukiwanie konkretnych substancji. Komunikaty prokuratury są dla mnie na tyle nieprecyzyjne i skąpe, że trudno mi je komentować. Co to znaczy, że prokuratorzy prowadzili badania, czy badali próbki, czy one są tak samo pobrane. Jest wiele pytań. Ten komunikat niczego nie wyjaśnia. On zdaje się nawet zaciemniać obraz.

 

Pojawiły się komentarze, że chodzi o to, by pokazać, że każdy tupolew zawiera materiały wysokoenergetyczne, więc ich wykrycie w Smoleńsku nie jest niczym szczególnym.

To by oznaczało, że jesteśmy bezbronni wobec zamachów terrorystycznych, ponieważ najnowsze urządzenia nie wykrywają nic. Przecież mówimy o urządzeniach, które mają uniemożliwić wniesienie na pokład samolotu ładunków wybuchowych. To znaczy, że mamy tak prymitywne urządzenia, że nie jesteśmy chronieni? Mamy do czynienia ze skrótami myślowymi i uproszczeniami. Tak samo było po konferencji prok. Ireneusza Szeląga, który ani razu nie zaprzeczył tezom Cezarego Gmyza. Tymczasem wszyscy powtarzali, że tak było.

 

Prokuratura w czasie badania ekshumowanego ciała ks. prof. Ryszarda Rumianka odmówiła pełnomocnikowi rodziny badanie szczątków zmarłego oraz jego ubrań urządzeniami użytymi do badań w Smoleńsku. Śledczy zapewniają, że badania na okoliczność mat. wybuchowych zostaną przeprowadzone w laboratorium. Jak Pani to ocenia?

Zachowania śledczych w tym zakresie są zupełnie niezrozumiałe. Te zachowania powodują utratę zaufania do prokuratury. Jeśli pojawia się taki wniosek i jest możliwość wykonania takich badań, nie widzę powodu, by prośbę odrzucać. Skoro prokuratura odrzuca taki wniosek to naraża się na podejrzenie, że ma jakieś obawy. To są zachowania niezrozumiałe. Taki wniosek powinien zostać uwzględniony. Prokuratura nie jest od tego, by wyszukiwać pretekst do odrzucania wniosków pełnomocników. Prokuratura jest od tego, by współpracować z pełnomocnikami i im pomagać.

 

Czego się Pani spodziewa po śledztwie ws. zaniedbań prokuratorów w Smoleńsku?

Nie spodziewam się niczego po śledztwie, jakie prowadzi prokuratura w Poznaniu. Dopóki nie dojdzie do zmiany klimatu politycznego ja się po żadnym z tych śledztw nie spodziewam niczego. Stanowisko władz Polski jest oczywiste, dla nich wszystko jest jasne. Jest raport Millera i władze nie widzą powodów, by cokolwiek weryfikować. To jest jasny sygnał dla prokuratury, czego dziś oczekują od niej rządzący. To jest silny sygnał, szczególnie, że wciąż nie doszło do podpisania sprawozdania Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.

Rozmawiał saż

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych