Dziś Monika Olejnik w Radiu Zet stwierdziła:
Prezes Kaczyński mówi, że jak PiS dojdzie do władzy to takich filmów jak „Pokłosie” nie będzie.
Monika Olejnik odnosiła się do słów Jarosława Kaczyńskiego o filmie „Pokłosie”, z tą subtelną różnicą, że jak zwykle pani redaktor przekręciła słowa Jarosława Kaczyńskiego, by pasowały pod jej tezę. Jarosław Kaczyński mówił bowiem:
To nie jest tak, że działanie grupki osób (...) kryminalistów może być w jakikolwiek sposób przypisywane Polsce i Polakom. To tendencja związana przede wszystkim z nazwiskiem Grossa, ale także z niektórymi gazetami, a w szczególności z jedną, jest po prostu tendencją antypolską. Zupełnie niesłychanym jest, (...) że to jest finansowane przez polskie państwo. To jest niebywała rzecz, żeby tego rodzaju działanie, które szkodzi Polsce i szkodzi każdemu Polakowi, także temu, który się z głupoty w to angażuje, co nas degraduje w świecie, że tego rodzaju działania są finansowane z polskiego instytutu filmowego. (...) Powtarzam, rzeczy, z którą na pewno nie będziemy mieli do czynienia, kiedy wrócimy do władzy. Przy czym nie w tym sensie żebyśmy komuś jakichkolwiek filmów kręcenia zabraniali. Tylko jak ktoś takie chce kręcić to niech to robi z prywatnych środków.
Gdzie Monika Olejnik znalazła słowa o tym, że „takich filmów nie będzie” nie wiadomo. Olejnik w formie!
kim, pm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/144669-monika-olejnik-zeby-przylozyc-kaczynskiemu-musi-naginac-fakty-do-swojej-tezy