Żakowski i Sikorski otwarcie mówią o "zamachu w Smoleńsku". Też czują, że to nie był wypadek?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Radosław Sikorski w audycji Jacka Żakowskiego w TOK FM (9 listopada) nazwał katastrofę smoleńską "zamachem". Ale trudno mu się dziwić: o "zamachu" mówił w pytaniu Jacek Żakowski.

Żakowski: Jeszcze wracam do Rosji. Po zamachu wydawało się, że będzie mieli - mówiąc językiem obamowskim: reset w stosunkach polsko-rosyjskich. Że na tej tragedii, na tym wspólnym przeżyciu, będzie można budować jakieś pozytywne odruchy. No, ostatnio trudno by było znaleźć potwierdzenie w tych relacjach, chociażby sprawa wraku...

Sikorski: Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte i przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane [dobrą wolą].

PS. Sprawdziliśmy u źródła: nagranie nie jest manipulacją. Słowa te padły.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych