Jarosław Kaczyński: "Żądamy dymisji rządu Donalda Tuska. Stracił wszelkie, najmniejsze nawet moralne podstawy do tego, żeby sprawować władzę"

fot. TVP.Info/J. Michalski
fot. TVP.Info/J. Michalski

W związku z ujawnionymi dziś przez "Rzeczpospolitą" informacjami o wykryciu we wraku Tu-154M śladów materiałów wybuchowych Jarosław Kaczyński zażądał zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu oraz dymisji rządu Donalda Tuska.

Po pierwsze powinno być zwołane już jutro nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, w trakcie którego prokurator Seremet przedstawi wszystkie informacje odnoszące się do tej informacji - chodzi o wykrycie materiałów wybuchowych we wraku samolotu Tu-154, a także innych okoliczności z tym związanych.

Po drugie żądamy dymisji rządu Donalda Tuska - nie może być tak, żeby w Polsce rządzili ludzie, którzy w sprawie - tak to można już dziś określić - straszliwej zbrodni mataczyli przez przeszło 30 miesięcy.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, dlaczego mówienie o zbrodni a nie katastrofie smoleńskiej jest w pełni uzasadnione.

Nasze przeświadczenie, że doszło do zbrodni wynika nie tylko z tego ujawnionego właśnie faktu, który jest już dzisiaj, na różne sposby, często zupełnie zabawne podważany. Chodzi o to, że najpierw było rozdzielenie wizyt - zupełnie nieuzasadnione z punktu widzenia okoliczności - 70-lecia Katynia, później było w istocie zdjęcie ochrony z prezydenta, później było to wszystko, co wiązało się z naprowadzaniem samolotu, później była katastrofa, później była natychmiast akcja dezinformacyjna, o czterech podejściach itd., itd. - tak szybko ona następowała, że trudno sobie wyobrazić, że była nieprzygotowana. Ja otrzymałem od ministra Sikorskiego informację, że to błąd pilotów, niewiele po godzinie 9-tej - skąd mógł to wiedzieć? A jeszcze raz stwierdzam, że otrzymałem. Później było zrzeczenie się w gruncie rzeczy przez Polskę wszystkich praw odnoszących się do śledztwa, no i później było to jedno, wielkie mataczenie.

I dodawał:

W żadnym kraju demokratycznym, pół- czy ćwierć-demokratycznym, w żadnym kraju, który nie jest taką brutalną dyktaturą i to dyktaturą w istocie zewnętrzną, taki rząd nie może trwać - stracił wszelkie, najmniejsze nawet moralne podstawy do tego, żeby sprawować władzę, już nie mówiąc on tym, że w momencie kiedy on sprawuje władzę, dojście do prawdy, takiej prawdy procesowej jest oczywiście radykalnie utrudnione. I stąd to nasze żądanie.

Kaczyński poinformował, że jeszcze dzisiaj o godzinie 15.30 spotka się z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem.

not. kim

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.