Kaczyński: Mamy piłkarza u władzy i jednocześnie sytuację, w której nie da się przeprowadzić meczu

fot. PAP / A. Warżawa
fot. PAP / A. Warżawa

Przełożenie meczu Polska-Anglia na Stadionie Narodowym pokazuje stan polskich organizacji i instytucji

- powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapowiadając że PiS będzie wnioskował o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji sportu.

Przypomnę wypowiedź Donalda Tuska, który powiedział: "mój rząd jest jak Stadion Narodowy". To jest wydarzenie, mające charakter symboliczny, ono pokazuje w   sposób iluminacyjny stan polskich organizacji i instytucji

- powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

Jak zauważył, instytucje nie były w stanie przeprowadzić tak prostego - w jego opinii - przedsięwzięcia jak mecz piłki nożnej w czasie deszczu. Przypomniał, że w 1974 roku, słynny "mecz na wodzie" Polska-Niemcy w półfinale mistrzostw świata odbył się pomimo - jak mówił - "strasznego deszczu".

Mamy piłkarza u władzy i jednocześnie sytuację, w której nie da się przeprowadzić meczu. Mamy różne komiczne wydarzenia, jest bardzo ciepło, zamyka się dach stadionu, teraz z kolei dach się nie zamyka, a słyszymy wyjaśnienia, że w czasie deszczu nie można zamknąć tego dachu, to przepraszam, po co ten dach?

- pytał Kaczyński.

Mecz eliminacji mistrzostw świata w piłce nożnej Polska - Anglia miał zostać rozegrany we wtorek o godz. 21. Został przełożony na środę z powodu złego stanu murawy na Stadionie Narodowym. Po kilkugodzinnych opadach deszczu boisko - nad którym nie zamknięto dachu - było nasiąknięte wodą, a w kilku miejscach powstały olbrzymie kałuże. Sędziowie, po trzykrotnej wizytacji murawy, wraz z delegatem technicznym FIFA uznali, że w takich warunkach nie można grać i zdecydowali o przełożeniu meczu na środę na godz. 17.

W związku z przełożeniem meczu politycy SP i SLD ocenili, że minister sportu Joanna Mucha powinna zostać zdymisjonowana. Zdaniem szefa SP Zbigniewa Ziobro jest ona politycznie odpowiedzialna za kompromitację Polski w związku z przełożeniem meczu Polska-Anglia.

Odnosząc się do oczekiwań dymisji minister sportu, prezes PiS powiedział, że przecież wiadomo, iż PO i PSL mają większość.

I żadne zasady się tu nie liczą, gdyby liczyły się zasady, to tego rządu by dawno nie było

- dodał.

Pytany, czy powinny być odszkodowania dla kibiców, którzy nie obejrzeli meczu, Kaczyński ocenił, że "sądy powinny tego rodzaju odszkodowania wypłacać". Ale - jak dodał - "znając polskie praktyki, bez wyroków sądowych, nikt nie będzie chciał wypłacić odszkodowań".

Szef PiS zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie w środę wnioskowało o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji sportu, aby wyjaśnić kwestie przełożenia meczu.

PAP/mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.