Czy to Grzegorz Schetyna wyciągnął Tuskowi słynny film z przybijaniem sędziowskiej piątki?

PAP/Adam Warżawa
PAP/Adam Warżawa

Kto przekazał mediom słynne „przybijanie piątki” Donalda Tuska z sędzią Ryszardem Milewskim na stadionie Lechii w Gdańsku? „Gazeta Polska Codziennie” sugeruje, że do TVN24, bo tam po raz pierwszy zaprezentowano ten film, nagranie trafiło dzięki Grzegorzowi Schetynie.

„GPC” odpytała wszystkie instytucje, które mogłyby teoretycznie nakręcić ten film i mieć go w swoich archiwach. Jednak jak się okazało, gdański MOSiR, który był wówczas operatorem stadionu Lechii, czy Orange Sport, odcinają się od autorstwa przeboju filmowego, które skompromitowało Tuska, bo wypłynęło tuż po tym, gdy zapewnił, że nie zna sędziego Milewskiego.

Na ciekawy trop dziennikarzy naprowadził Wojciech Wiśniewski z Ogólnopolskiego Zrzeszenia Stowarzyszeń Kibicowskich. Według niego film może należeć do policji.

Jeśli to był mecz podwyższonego ryzyka, to na stadionie musiała być policja wraz ze swoimi kamerami – powiedział „GPC” Lewandowski.

Gazeta Polska Codziennie/ slaw

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych