"W góralach siła! Pokazujemy, że nam sprawy wiary i obecności krzyża w codziennym życiu nie są obojętne." ZOBACZ ZDJĘCIA!

Fot. PAP / Grzegorz Momot
Fot. PAP / Grzegorz Momot

Góralscy jeźdźcy na koniach i ponad 3 tys. pątników przeszło z Nowego Targu do Ludźmierza w Pielgrzymce Gwiaździstej w obronie krzyża i TV Trwam. Delegacje ponad 70 parafii nieśli własnoręcznie zrobione krzyże, które po uroczystej Mszy św. zostały umieszczone na Golgocie w ludźmierskim ogrodzie różańcowym.

W marszu szły delegacje ponad 70 parafii z całego Podhala, Spisza i Orawy. Byli przedstawiciele władz samorządowych a także parlamentarzyści, członkowie różnych grup i organizacji, m.in. Rycerze Kolumba, Związek Podhalan, koła Radia Maryja i wiele innych.

Pątnicy wyruszyli spod największej parafii na Podhalu, pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu. Towarzyszyło im hasło „W obronie Krzyża stanę”. Wierni przeszli główną arterią stolicy regionu. W czasie drogi modlili się, śpiewali pieśni religijne. Wiele osób ubrało się w stroje regionalne.

Bardzo się cieszę, że idę w tym marszu. Zachęcił mnie do tego ksiądz proboszcz. Musimy bronić krzyża i naszego prawa do wyrażania wiary

– mówił Wojtek z Szaflar, który założył strój góralski. Góralka z Gronia pani Józefa bardzo się cieszyła, że w marszu wzięło udział tak dużo ludzi.

W góralach siła! Pokazujemy, że nam sprawy wiary i obecności krzyża w codziennym życiu nie są obojętne

– mówiła pani Józefa. W marszu wzięli też udział liczni duchowni, na czele z księdzem dziekanem dekanatu nowotarskiego Tadeuszem Juhasem i kustoszem ludźmierskiego sanktuarium.

W geście solidarności z całą Polską i Polonią stajemy w obronie Krzyża przeciwko lekceważeniu głosu narodu, łącząc odwagę

– mówił ks. Tadeusz Juchas. Obecni byli również ojcowie redemptoryści z Radia Maryja. Rozgłośnia ta transmitowała to wydarzenie.

Wiele osób, idących w marszu, miało też swoje małe krzyżyki. Pątnicy trzymali również w rękach flagi narodowe.

Marsz zakończył się w sanktuarium maryjnym uroczystą Mszą św., sprawowaną przy ołtarzu polowym. Eucharystii przewodniczył ks. infułat Stanisław Olszówka, a homilię wygłosił ks. Mieczysław Łukaszczyk, wieloletni proboszcz nowotarskiej parafii św. Katarzyny, a obecnie opiekun zabytkowego kościoła św. Anny w Nowym Targu.

Nie możemy się zniechęcać i mówić, że nic nie znaczymy. Każdy z nas przez swoją postawę, a nade wszystko modlitwę i rozmowę w rodzinie, szkole, miejscu pracy może naprawdę bardzo wiele

– przekonywał kaznodzieja. Gromkie brawa otrzymał od wiernych za słowa odnoszące się do ostatnich głosowań w sejmie na temat zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Jeden z posłów, który ma brata księdza zapytany na dzień przed głosowaniem, jaka będzie jego decyzja, powiedział, że musi się zastanowić. A ja się pytam, nad czym tu się zastanawiać? Nad dyscypliną partyjną jest Boże prawo i sumienie

– mówił stanowczo ks. Łukaszczyk.

Na zakończenie Mszy św. odczytano list do papieża Benedykta XVI i metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. Odczytano ponadto apel do władz państwowych przeciwko ograniczaniu wolności słowa. Była też okazja do podpisania listu protestacyjnego w sprawie nieprzyznania TV Trwam możliwości nadawania na multipleksie cyfrowym.

Zdjęcia: PAP / Grzegorz Momot

KAI, znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.