Donald Tusk próbuje zatrzymać lawinowy spadek poparcia dla rządu i PO. Kolejne expose, kolejne obietnice. RELACJA NA ŻYWO

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Przez ostatnie tygodnie politycy Platformy Obywatelskiej zapewniali, że wszystko idzie świetnie. Ale fakt zwrócenia się przez premiera do Sejmu o wyrażenie wotum zaufania pokazuje, że ma on poczucie usuwania się gruntu spod nóg. Co Donald Tusk tym razem obieca Polakom? Czy rozliczy się z poprzednich zapowiedzi?

 

Godzina:

9.34. Expose się nieco opóźnia. Już powinno się zacząć.

9.30. Posłowie zajmują miejsca. Na oko - pełna mobilizacja we wszystkich klubach.

9.34. Premier Donald Tusk i prezydent Bronisław Komorowski są już w Sejmie.

9:36.Premier zaczyna wystąpienie.

Po co to drugie expose? Po to, a by na rok 2301, który będzie rokiem trudnym, nie tylko dla Polski, rokiem gdzie znaków zapytania jest więcej niż pewności co do rozwoju sytuacji gospodarczej (…) znaleźć sposoby, które równie skuteczne jak do tej pory ochroniłyby Polskę przed kryzysem.

Będzie poświęcone działaniom gospodarczym, jakie rząd i właściwie wszyscy Polacy powinni podjąć, aby Polska była bezpieczna w czasie globalnego zawirowania,

Chcę także po roku, roku niełatwy zdać bardzo krótkie, acz treściwe sprawozdanie z tego, co przez ten rok zrobiliśmy.

Nie miało być i nie będzie jakimś politycznym fajerwerkiem. Nie będę się skupiał na działaniach opozycji, ani dokuczał jej liderom. Nie będzie także jakimś cudownym manewrem, który nagle przebuduje scenę polityczną."

 

9.42 Donald Tusk zapowiada wniosek o wotum zaufania dla swojego rządu.

Jest poczucie politycznego zamętu w ostatnich tygodniach. Chcę więc sprawę postawić jasno. (…) To, co zapowiem w tej informacji wymaga większości w parlamencie. (…) chcemy sprawdzić, czy rację mają ci, którzy twierdzą że wyczerpał się polityczny mandat do sprawowania władzy, czy rację mają ci, według których rok po wyborach nadal jest on ważny.

9.43 Zwrócił się do opozycji:

Chcę też ułatwić wam w jakimś sensie zadanie – mniej głosów opozycja potrzebuje niż miałaby przy konstruktywnym wotum nieufności.

9:44

Ten rok był inwestycją w trudne decyzje po to, aby Polska i Polacy czuli się bezpiecznie, abyśmy po roku mogli czystym sumieniem powiedzieć: nie wpuściliśmy i nie wpuścimy kryzysu do naszych bram.

Jak dodał, ma na myśli m.in. podniesienie wieku emerytalnego i o „inne decyzje dotyczące innych grup zawodowych, które korzystały z innych przywilejów emerytalnych”.

9:46 O Euro 2012 powiedział:

Udało się, choć nie wszystko było perfekcyjne, też o tym wiem. Ale jeśli przypomnę sobie te czarne scenariusze

- dodał, że ma na myśli głosy opozycji -

to jednak z satysfakcją mogę powiedzieć: potrafiliśmy zrobić tę największa w naszej historii imprezę.

9.49 Stwierdził, że w kontekście roku 2013 chce się skupić na dwóch kluczowych sprawach – kluczowych, dodał, dla ludzi. Wymienił dwa priorytety:

Utrzymanie (za wszelką cenę) wzrostu gospodarczego, tego tempa rozwoju Polski, które wzbudza podziw na całym świecie.

Po to, dodał, aby chronić miejsca pracy.

9.51 Donald Tusk mówił o przygotowanych przez rząd kilku decyzjach.

Narzędzie bankowe w postaci specjalnej spółki pod program zatytułowany „Inwestycje Polski”. Operatorem będzie BGK. 40 mld zł do 2015 roku znajdzie się jako kapitał dla BGK po to, aby w tym przedziale czasowym uzyskać możliwości inwestycyjne na poziomie 40 mld zł. Będzie to możliwe bez naruszania bezpieczeństwa finansowego państwa (…) poprzez aktywne użycie kapitału, dziś zamrożonego, głównie w udziałach finansowych spółek Skarbu Państwa. Chcielibyśmy, aby te aktywa pasywne zaczęły pracować na inwestycje wiążąc również kapitał prywatny.

Powinniśmy zbudować w ten sposób dźwignię na rzecz kredytowania polskiej gospodarki.

Jutro mają zostać przedstawione szczegóły tego planu.

Mówiąc o inwestycjach rzędu 60 mld zł do 2020 r wymienił budowę kilku elektrowni, gazociągów i magazynów na gaz.

9:55

Skończyliśmy prace nad ustawą o gazie łupkowym.

Wiemy, jakie nadzieje Polacy wiążą z naszym narodowym źródłem energii.

Gaz łupkowy to także bezpośrednie inwestycje spółek Skarbu Państwa: PGNiG, Lotosu, KGHM, Tauronu. To także budowa trzech kopalń. Do 2016 roku te inwestycje – zakładamy – osiągną 50 mld zł.

Ta ustawa musi stać się przedmiotem naszej wspólnej debaty.

9.57 Premier zapowiada kontynuację budowy dróg. W latach 2012-2015 43 mld zł mają być zainwestowane w ten cel. Przetargi w 2012 mają być ogłoszone dla obwodnicy Poznania, dla dalszego odcinak A1, od Tuszyna, w przyszłym roku - m.in. na obwodnice Marek, i dokończenie S7 Gdańsk - Warszawa.

Zapowiedział też modernizację kolei - ogłoszenie przetargu w 2013 r. na nowy tabor. W latach 2013-2015 ma być to 30 mld zł inwestycji.

10.00 Mówi o planowanych wpływach z budżetu unijnego. Zaapelował do wszystkich partii na rzecz szybkiego przyjęcia dużego budżetu. Stwierdził, że europosłowie PiS i SP powinni naciskać na brytyjskich konserwatystów do zmiany stanowiska.

10.01

Ta inwestycja w przyszłość, w polski rozwój, to także inwestycja w infrastrukturę naukową.

Premier wspomina o 10 mld rozpoczętych inwestycji do 2015 roku - m.in. na dokończenie i budowę nowych laboratoriów, rozwój badań, wyposażenie ośrodków badawczych i sieci informatyczne.

10.02 Donald Tusk mówi o rozwoju rynku pracy i konsolidacji wydatków na armię.

Bezpieczeństwo to nie tylko planowane zakupy i budowa w Polsce, budowa w Polsce - podkreślam, śmigłowców, okrętów, Rosomaków (...) to nie tylko wysokiej jakości sprzęt, ale również miejsca pracy wynikające z tych inwestycji.

Powiedział o 10 mld na ten cel w latach 2012 -2013, i o planach MON do 2012 r. - blisko 100 mld zł.

Podtrzymał też plan budowy polskiej tarczy antyrakietowej we współpracy z NATO.

10.05 Donald Tusk zapowiada wydanie ok. 1 mld zł na modernizację komend w całym kraju i standaryzację wyposażenia.

Podsumował, iż 700-800 mld zł towarzyszącym środkom europejskim rząd przeznaczy na inwestycje we wspomniane projekty.

10.07 Zapowiedź "stabilizacji w finansach publicznych" i ułatwień dla przedsiębiorców - m.in. przygotowanej przez Waldemara Pawlaka ustawę o VAT (umożliwiającą firmom z obrotem do 1 mln 200 tys. euro rocznie możliwość przejścia na system kasowy) i ustawy deregulacyjne.

10.09

Przygotowujemy nowe prawo upadłościowe, nowy kodeks budowany, w trakcie organizacji jest także centrum sądownictwa gospodarczego.

10.09

Chcielibyśmy także przywrócić niektóre formy elastycznego czasu pracy, które nieźle się sprawdziły w czasie pierwszego pakietu antykryzysowego w 2009.

Wymienił okres rozliczeniowy czasu pracy do 12 miesięcy i wprowadzenie ruchomego czasu pracy.

10.10

Chcielibyśmy, aby urzędy pracy były wreszcie premiowane za efektywność w aktywizacji zawodowej bezrobotnych, a więc zza obsadzanie w realnych miejscach pracy, a nie za liczbę zarejestrowanych bezrobotnych albo za organizację szkoleń, które nie przynoszą efektu, jakim jest znalezienie pracy przez osoby, które tej pracy poszukują.

10.11

Chcę dodać, że w tym czasie kryzysowym - i to jest drugi punkt, któremu chciałbym  się poświęcić - słowo bezpieczeństwo ma swój drugi, bardziej intymnym, najbardziej ludzki wymiar.

To jest bezpieczeństwo polskie rodziny i bezpieczeństwo polskich dzieci. (...)

Kiedy chcemy się skupić dzisiaj na bezpieczeństwie rodziny, to wiemy, ja to dobrze wiem i dlatego przedstawię za chwilę stosowne propozycje, trzeba tu przerwać te wieloletnie, cząstkowe i nie przynoszące właściwych efektów działania. Że to jest jedyny obszar, co do którego przejdzie mi przez gardło słowo "rewolucja". Ale takiej rewolucji na rzecz dzietności, na rzecz bezpieczeństwa matki, która decyduje się wraz z ojcem na urodzenie dziecka, że takiej rewolucji Polska jednak potrzebuje, bo dotychczasowe działania nie przynosiły nam pożądanego efektu.

Mówiąc o szczegółach tego projektu, premier wymienił rozwiązania mające wejść w życie już w roku 2013:

- Przedłużenie urlopu macierzyńskiego dla matek do roku.

Szukamy modelu, który dobrze sprawdził się w Europie, chociaż tylko jeden kraj zdecydował się na taki wymiar. To Szwecja. Jestem przekonany, że innego sposobu na poprawienie stanu rzeczy nie znajdziemy. (...)

Będziemy proponowali matce i ojcu, rodzicom taka formę urlopu macierzyńskiego/tacierzyńskiego, w którym będzie można otrzymać 100 proc.(wynagrodzenia - red.), tak jak do tej pory w przypadku półrocznego macierzyńskiego, a kiedy będzie decyzja, że rodzice decydują się na roczny urlop macierzyński, będzie to wynosiło 80 proc. tej wartości przez cały rok. To jest najwyższy pułap, jaki znamy w Europie.

Jak mówił, chciałby, aby ten projekt wszedł w życie późnym latem 2013 r.

10.14 Zapowiedź kolejnych inwestycji w przedszkola i żłobki.

Liczę na to, że w 2015 r. problem opieki nad dzieckiem w Polsce rozwiążemy definitywnie.

10.15 Zmiana finansowania budowy żłobków.

Samorząd będzie musiał tego swojego wkładu własnego tylko na poziomie 20 proc. wtedy, kiedy zdecyduje się na budowę nowego żłobka.

O dofinansowanie będą mogły się też ubiegać podmioty prywatne. Ma to kosztować 50 ml zł z budżetu już w roku 2013.

W roku 2014 tych środków musi być bez porównania więcej.

- dodał premier.

10.16

Zdecydowaliśmy się także na dodatkowe 320 mln zł na przedszkola w roku 2013. (...)

Kwestia "dostępności" przedszkola - co nie znaczy jeszcze ceny za usługę - ale kwestia dostępności w roku 2015 będzie rozwiązana w 100 proc.

Od przyszłego roku mają być zwiększane subwencje, aby dostępność oznaczał również niską cenę.

Swoim "osobistym zobowiązaniem" nazwał deklarację, iż w roku 2015 zostanie "skutecznie rozwiązany" problem opieki nad dzieckiem.

10.17 Do tych, którzy przedwczoraj głosowali za życiem mówił:

Chcecie, aby kobiety w poczuciu bezpieczeństwa rodziły dzieci, to pomóżcie im w tym programie. Pomóżcie nam, aby ten program zrealizować, a nie straszcie więzieniem.

Zdaniem Donalda Tuska, poparcie wspomnianych rozwiązań związanych z rodziną spowoduje, że "znikną upiory aborcyjne" z Sejmu.

Szczególnie gorąco dedykuje te słowa koleżankom i kolegom z PO, którzy podjęli kilkadziesiąt godzin temu decyzję ws. ustawy antyaborcyjnej, która w mojej ocenie nie służy dobrze polskiej matce i polskiemu dziecku.

10.19 "OZUSowienie" różnych form pracy.

Czas, w którym Polska skutecznie walczy z kryzysem, w którym Polacy każdego dnia troszczą się o to, aby utrzymać pracę, to nie jest czas, aby podrażać koszta pracy, w żadnym wymiarze.

Na rok 2013 i prawdopodobnie na rok 2014 mój rząd będzie robił wszystko, aby żadna decyzja w parlamencie czy w rządzie nie doprowadziła automatycznie do likwidacji jakiegokolwiek miejsca pracy czy jakiejkolwiek formy zarabiania.

10.22

Nie może być tak, jak jest dzisiaj w Polsce, że 14 mln Polaków, którzy zarabiają w różnych formach zarabiania (...) aż 5 mln z nich płaci składki inne niż wynika to z ich dochodów, a to znaczy, że istotna część obywateli zarabiających nie 6 tys., rocznie, ale 500 tys. rocznie, bywa, że płaci składkę niższą niż salowa w szpitalu.

Mówił o potrzebie odbudowania "elementarnej sprawiedliwości".

Zapowiedział, że w tej kwestii służby państwowe będą eliminowały nadużywanie przez najzamożniejszych luk w prawie.

10.25 Od soboty ma się zacząć cykl konferencji ministrów o szczegółach wspomnianych projektów.

10.26 Na koniec premier mówi:

Nie jestem i nie będę specjalistą od wielkich romantycznych wizji, od wielkich ideologicznych uniesień. Tak naprawę przez te 5 lat i także na najbliższe kilka lat, jeśli będę miał taką możliwość, będę miał jeden cel i jedno marzenie, bo - mam wrażenie - że to są te cele i te marzenia, być może małe, być może przyziemne, które mają zwykli Polacy. Bo ani robotnik, ani sprzedawca, ani student, ani kucharka, ani nauczyciel, ani ja nie marzymy ani o wielkich zwycięskich wojnach, które częściej w naszej historii kojarzyły się i kończyły się porażkami.

Nie jesteśmy nasyceni jakimś wielkim narodowym mesjanizmem. nie szukamy na się okazji, żeby znowu składać jakieś wielkie ofiary. Nie chcemy niczego na siłę światu udowadniać. Tak jest, ta moja wizja składa się naprawdę z małych, codziennych marzeń i chciałbym bardzo przekonać wszystkich, że każdy następny dzień będzie próbą odbudowy wiary i nadziei u tych, którzy ją tracą w czasach kryzysu, że możliwe jest wspólne działanie, żeby Polska rozwijała się dalej tak bezpiecznie jak do tej pory. Bo ja wierzę, że z tych małych marzeń, z tych pozornie małych celów tworzy się największa wizja - największa i najwspanialsza idea.

Chcę państwu powiedzieć, bo chyba wszyscy mamy tę świadomość historyczną w głowach i w sercach. Ja mam ją w sposób niezwykle intensywny i przeżywam ją każdego dnia - my do lat mniej więcej od lat 20 -  ścigamy się z historią, ścigamy się o kolejne lata pokoju i spokoju, dobre relacje z sąsiadami, możliwości rozwoju, korzystania z pieniędzy europejskich i umacniania się w tej kulturze Zachodu. Od 20 lat ścigamy się z czasem, bo historia rzadko kiedy dawała nam tyle czasu. Ale naprawdę może być tak, że nie za rok, może za 5, ale kiedyś ta historia swoje szpetne oblicze może znowu pokazać tu w tej części świata, bo zawsze tak się działo.

Wtedy musimy być gotowi, musimy być przygotowani. I tego czasu musimy wgrać jak najwięcej. I w tym wygranym czasie musimy jak najwięcej zbudować, jak najwięcej pieniędzy zainwestować w dzieci, w drogi, w rodzinę, w miejsca pracy. Dzisiaj Polska cieszy się, czy wam się to podoba, czy nie, szczególną estymą i reputacją, bo gdzieś świat wreszcie zauważył, że tutaj miliony normalnych ludzi wzięło się kilka lat temu do ciężkiej roboty i nagle się okazało, że Polska może być wzorem postępowania, a nie chłopcem do bicia.

I tę wizję, tę wielką ideę chcielibyśmy realizować, chcielibyśmy to wielkie zadanie dokończyć. Bez zbędnego zadęcia. Być może z błędami.

Potrzebuję do tego zaufania w tym parlamencie, aby potwierdzić, że wybory, które miały miejsce rok temu wyłoniły stabilna większość parlamentarną. I potrzebujemy do tego zaufania większego niż dziś u obywateli. I tego nie zdobędziemy ani jednym wystąpieniem ani jednym głosowaniem.

Chcę takie zwykłe, ludzkie zobowiązanie wobec was złożyć: będziemy każdego dnia, mocniej niż do tej pory, starać się odzyskiwać waszą sympatię, wasze zaufanie, wasza wiarę, wasze przekonanie, że Polska tak, jak do tej pory może iść bezpiecznie. ja głęboko w to wierzę. I jeśli nie wszystko robiłem tak, abyście i wy w to uwierzyli, to te najbliższe trzy lata poświęcimy każdego dnia temu, aby każdy w Polsce uwierzył na nowo w swoje siły.

O 10.31 premier zakończył wystąpienie i zwrócił się o wotum zaufania do Marszałek Sejmu.

Ewa Kopacz ogłosiła dwie godziny przerwy.

znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.