Prof. Gliński odpowiada "Newsweekowi": To manipulacja medialna. Nie nazwałem IV RP "demokracją ciemniaków", nie doszło do "bardzo ostrego sporu"

PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Odnosząc się do artykułu pt. "Demokracja ciemniaków" wg prof. Glińskiego (przed zmianą tytuł artykułu brzmiał: Profesor Gliński nazwał IV RP "demokracją ciemniaków") autorstwa redaktora Michała Krzymowskiego,  zamieszczonego na stronie newsweek.pl, oświadczam, że jest on manipulacją medialną.

W moim wystąpieniu na XIII Ogólnopolskim Zjeździe Socjologicznym, wbrew pierwotnemu tytułowi tego artykułu (który zniknął po mojej rozmowie telefonicznej z autorem) nie nazwałem IV RP "demokracją ciemniaków". Tej parafrazy znanego sformułowania Stefana Kisielewskiego użyłem dla dobitnego określenia jakości polskich elit (nie tylko politycznych) po 1989 roku -  przede wszystkim w kontekście spadku poziomu kształcenia na polskich uczelniach, problemów etycznych w naszym własnym środowisku akademickim oraz aroganckiej postawy elit politycznych, medialnych czy kulturalnych wobec dorobku naukowego polskich ośrodków badawczych (nie tylko przecież w naukach społecznych).

Honorowy Patron i Gość Zjazdu, Pan Prezydent Lech Kaczyński, podjął polemikę z moją wypowiedzią, argumentując między innymi, że nie cała polska elita zasługuję na tak surową ocenę. Nasza rozmowa była bardzo spokojna i kulturalna, co łatwo sprawdzić, gdyż została opublikowana w ogólnie dostępnym tomie pozjazdowym (Co nas łączy, co nas dzieli?, red. J.Mucha, E. Narkiewicz-Niedbalec i M. Zielińska, Zielona Góra 2008) a także wydana w postaci prezentacji multimedialnej (redakcja "Newsweeka" naprawdę niepotrzebnie więc trudziła się poszukując "stenogramu z tej dyskusji").

Wobec powyższego proszę o natychmiastowe sprostowanie zawartych w w/w artykule słów: "Między prof. Piotrem Glińskim, nowym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na premiera, a prezydentem Lechem Kaczyńskim doszło pod koniec rządów PiS do bardzo ostrego sporu".

Ani nie nazwałem IV RP "demokracją ciemniaków", ani nie doszło pomiędzy mną a prezydentem Lechem Kaczyńskim do "bardzo ostrego sporu".

Artykuł zamieszczony na stronie newsweek.pl w w tym wątku mija się więc- delikatnie rzecz ujmując - z prawdą.

Jest szczególnie przykre, że z sytuacji, która dowodzi poważnego i otwartego podejścia śp. prezydenta do środowiska akademickiego, próbuje się budować narzędzie bieżącej walki politycznej.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.