Tak to jest uwierzyć we własną propagandę o "groźnych moherach". Na czas sobotniego marszu na samochodach TVP zaklejono... logo TVP!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Nasz czytelnik, pan Krzysztof, przysłał nam zdjęcia z sobotniego marszu "Obudź się, Polsko". Zdjęcia przedstawiają samochód Telewizji Polskiej (tzw. wóz transmisyjny), zaparkowany na Placu Zamkowym.

"Widocznie czegoś się boją w tym TVP" - komentuje pan Krzysztof.

Naszym zdaniem - uwierzyli w swoją propagandę, i przestraszyli się "groźnych moherów".

Swoją drogą, czy nadawca publiczny może upaść niżej? Przecież strach przed setkami tysięcy Polaków to klęska...

W dodatku chodzi o Polaków, którym naprawdę dobrze z oczu patrzy, o czym mógł przekonać się każdy, kto na marszu był.

Dodajmy: ci, którzy przyszli na marsz, raczej płacą abonament. Ci, którzy nie przyszli, raczej nie płacą.

Zamiast wykorzystać historyczną wręcz szansę, i stać się miejscem prawdziwej, otwartej debaty publicznej, TVP idzie grzecznie w rządowym orszaku, imitując TVN.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Wojciech Reszczyński: Gdzie jest współczesny wydział Komitetu Centralnego ds. propagandy? Bo gdzieś jest na pewno

A tu jeszcze jedna ciekawostka: mikrofony TVN zostały w tym dniu pozbawione kostek z logo stacji. Ciekawe czy dziennikarze przedstawiali się skąd są?

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych