W nadchodzącym tygodniu w Gdańsku i Warszawie odbędą się kolejne dwie ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Najpierw, 17 września na gdańskim Srebrzysku, Anny Walentynowicz, dzień później na stołecznym Cmentarzu Powązkowskim - ofiary, której personaliów prokuratura nie ujawnia.

Jak potwierdził na posiedzeniu prezydium zespołu parlamentarnego badającego tragedię 10/04 mec, Stefan Hambura, prokuratura chce ustalić, gdzie w rzeczywistości została pochowana Ś.P. Anna Walentynowicz.

Jak wynika z relacji pełnomocnika rodziny założycielki "Solidarności", śledczy oceniają, iż osoba pochowana w grobie rodzinnym Anny Walentynowicz na gdańskim cmentarzu jest kimś innym.

Adwokat przekazał również, że prokuratura odrzuciła jego wniosek o dopuszczenie do udziału lub asystowaniu przy tych czynnościach prof. Michaela Badena, światowej sławy amerykańskiego patologa, co uniemożliwia rodzinie Ś.P. Anna Walentynowicz posiadanie swojego upoważnionego i zaufanego specjalisty przy ekshumacji i autopsji. Prokuratura nie podważała kompetencji naukowych i prawnych prof. Michaela Badena, nie podała jednak żadnych rzeczowych odrzucenia jego kandydatury.

Do dziś nie odniosła się też do wykazu badań, o przeprowadzenie których wnioskował mec. Hambura, a których przeprowadzenie jest jego zdaniem niezbędne, by zidentyfikować faktyczną przyczynę śmierci Ś.P. Anny Walentynowicz, a w szczególności, by zweryfikować hipotezę eksplozji samolotu w powietrzu.

znp