Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz postanowił kwiecistością wypowiedzi dorównać głowie państwa. Idąc za przykładem ministra Sikorskiego, samorządowiec swoimi przemyśleniami dzieli się w krótkich komunikatach na Twitterze. Zazwyczaj portal służy mu do cieszenia się ze zwycięstw gdańskiej Lechii oraz promocji tego, co dzieje się we władanym przez niego mieście. Nie zawsze jest jednak tak kolorowo.

Najpierw internauci przypomnieli mu majowe słowa o Amber Gold:

Czujecie ten moment, czujecie innowacyjność. Wałęsa też był innowacyjny dla swoich czasów, bardzo Wam dziękuję

- mówił Adamowicz o spółce Marcina P.

Samorządowiec odpisywał internautom:

No tak, ale o tych wyrokach wiemy dziś a nie wtedy. W ogóle dziś wszyscy są mądrzy

Mało? To dopiero początek. Adamowicz postanowił skorzystać z Twittera, komentując ostatnie wydarzenia związane z napisem przy Stoczni Gdańskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Komunistyczny ludobójca odcięty. Stocznia Gdańska nie nosi już imienia Lenina. "Solidarność" wzięła sprawę we własne ręce

To skończyło się komicznie. Adamowicz komentując usunięcie przez działaczy "Solidarności" nazwiska Lenina z nazwy gdańskiej stoczni, napisał:

Mam wrażenie, że Przewodniczący Duda wraz z kolegami próbuje nam narzucić swoją wizję historii. 32 lata temu nikomu nie przeszkadzał napis

- oznajmił prezydent, po chwili dodając:

Brutalizacja życia publicznego i łamanie prawa nie mają nic wspólnego z "Solidarnością" i dziedzictwem Sierpnia 1980 r.

Na sugestię internauty, że komentarz Adamowicza brzmi co najmniej niezręcznie, niezrażony prezydent odrzekł:

Można się zgadzać, nie zgadzać, polemizować ale zniszczono konkretne mienie publiczne

- oznajmił, kończąc dyskusję w tym temacie. Użytkownicy Twittera przez dobre kilka godzin dworowali z wpisów samorządowca.

Jak widać na przykładach kolejnych polityków, czasem warto dwa razy przemyśleć nim podzieli się głębią swoich przemyśleń z internautami. Aktywność na Twitterze nie zawsze poprawia wizerunek.

CZYTAJ TAKŻE: Niskie ukłony i podziękowania dla "Solidarności". Obalenie Lenina to walka o ocalenie choć kawałka przestrzeni symbolicznej

maf, Twitter