Urban, Palikot, Komorowski. Coraz więcej wiadomo o szokujących powiązaniach towarzysko - politycznych wokół prezydenta

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Na zdjęciu: po lewej Jerzy Urban atakujący opozycję niepodległościową i Kościół w "Dzienniku Telewizyjnym", po prawej atakujący tak samo w zaprzyjaźnionej z Platformą i Komorowskim TVN - kilka miesięcy temu.

Zupełnie niezasłużenie gdzieś tylko bokiem przemknął po naszych mediach list otwarty w obronie podejrzewanej o posiadanie narkotyków piosenkarki Kory Jackowskiej, jednej z głównych twarzy komitetu poparcia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Dokument wart jest odnotowania z kilku względów. Po pierwsze, dostrzec można w nim niezachwiane przekonanie iż są ludzie, których prawo nie dotyczy, że jest kasta, która może w III RP wszystko:

Apelujemy do prokuratury o wycofanie zarzutów przeciwko Oldze Jackowskiej - Korze, ikonie polskiego rocka, nietuzinkowej artystce o wielkich zasługach dla polskiej wolności!
Domagamy się od polskiego aparatu sprawiedliwości skorzystania z prawa do niewszczynania śledztwa, jeśli osoba podejrzana posiadała na własny użytek niewielką ilość narkotyków!

- stwierdzają autorzy petycji, która została opublikowana na stronach Ruchu Palikota.

Dalej jest wesoła i kłamliwa opowieść o tym jak fajne są narkotyki i że szkodzą mniej niż alkohol.Ale warto doczytać list do końca. Oto bowiem objawia nam się lista sygnatariuszy:

 

Osoby oficjalnie wspierające petycję:

Janusz Palikot
Magdalena Środa
Kazimierz Kutz
Jan Widacki
Jan Hartman
Marek Balicki
Krzysztof Bobiński
Janusz Solski
Adam Kalbarczyk
Sergiusz Najar
Piotr Guział
Robert Kwiatkowski
Jerzy Urban

Towarzystwo niczego sobie. Ale przede wszystkim po raz kolejny możemy dostrzec jak blisko naszemu wąsatemu konserwatyście z Pałacu Prezydenckiego do Urbana. Dosłownie jedno zaciągnięcie skrętem!  Kora Jackowska popiera Komorowskiego, Urban popiera Korę Jackowską. A w tym wszystkim Janusz Palikot jako zwornik środowiska, kumpel prezydenta, którego ten nie zamierza się wypierać. I słusznie.

Coraz wyraźniej widać jak ta orkiestra gra, kto jest w tle, kto tam nadaje ton.

To nie jest tylko ton zachwytu Komorowskim. To także ton najohydniejszych paszkwili wobec ofiar smoleńskiej tragedii. Ich autorami byli i Palikot, i Urban, i Kora Jackowska, która wspólnie z Kamilem Sipowiczem opublikowała jeszcze w czasie żałoby, 10 lipca 2010 roku, wstrętny paszkwil sugerujący, że odpowiedzialność za katastrofę tupolewa spoczywa na śp. prezydencie Kaczyńskim. W świetle faktów całkowicie kłamliwy.

Czy za takie zasługi można karać ją jak zwykłych obywateli? Jesteśmy pewni, że Bronisław Komorowski nie zostawi swoich przyjaciół bez pomocy. A że nasi przyjaciele sporo mówią o nas samych, to inna sprawa.

gim

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.