Jak informowaliśmy niedawno, coraz gorzej na rynku prasy radzi sobie "Gazeta Wyborcza", której sprzedaż z miesiąca na miesiąc jest słabsza. Na nic dodawane do dziennika gadżety, filmy i noże do warzyw. Na nic silne dotacje ze strony państwa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czwartkowa "Gazeta Wyborcza": SIEDEMNAŚCIE reklam opłaconych ze środków publicznych. I CZTERY (małe) reklamy komercyjne
Ale okazuje się, że jest gorzej niż można przypuszczać.
Mawiają, że w każdej plotce jest ziarno prawdy. Zatem odnotowujemy wypowiedź dziennikarza "Faktu", Mikołaja Wójcika, który najpierw zaciekawił Twitter, pisząc:
ale plotka krąży po rynku prasowym! Gdyby była prawdziwa, to byłaby rewolucja w polskie prasie. Nie chce się wierzyć, ale 2 źródła potw.
Po czym okazało się, w czym rzecz:
plotka brzmi zdumiewająco, choć w branży już tak nie zadziwia: w styczniu "Gazeta Wyborcza" ma przestać być wydawana w wersji papierowej
Plotka z pewnością spowodowana jest wynikami "GW". Ale to nie wszystko, bo na łeb, na szyję lecą także akcje Agory na giełdzie. Poniżej wykres akcji spółki za ostatnie dwa lata:
CZYTAJ WIĘCEJ: Agora tnie koszty i jest zmuszona zwalniać pracowników. Przychody firmy spadły w przeciągu roku o ponad 11 procent
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/138426-tylko-plotka-czy-zapowiedz-nieuchronnego-upadku-gazeta-wyborcza-od-nowego-roku-zniknie-z-kioskow