Pojednanie, o jakie chodzi, to w pierwszym rzędzie nie tyle sprawa między Polakami a Rosjanami, ile między katolikami i prawosławnymi, a dokładniej między katolikami polskimi i rosyjskimi wyznawcami prawosławia. To podłoże religijne jest najważniejsze!
- podkreśla ks. prof. Waldemar Chrostowski, wskazując, że "najgłębszy sens bezprecedensowego dokumentu" sytuuje się "właśnie w kontekście religijnym".
Ks. prof. Chrostowski wskazuje jednak, że podczas spotkania Cyryla I z przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski, abp. Michalikiem, zabrakło elementu wspólnej modlitwy, a oprawa polityczna została zbytnio rozbudowana.
(...) obecność niektórych polskich polityków, znanych - mówiąc najdelikatniej - z rezerwy wobec Kościoła, wzbudza konsternację
- pisze ks. prof. Chrostowski, podkreślając jednak, że istotą spotkania jest treść dokumentu, który wzywa, "żeby w świecie, który ulega laicyzacji i zeświecczeniu, chrześcijanie wyznania katolickiego i prawosławnego zespolili swoje siły i przeciwstawili się wszystkiemu, co zagraża współczesnej ludzkości, mianowicie wizji świata bez Boga":
Takie jest, w moim przekonaniu, sedno tego dokumentu: głośne wołanie chrześcijan zjednoczonych we wspólnej trosce o wiarygodne świadectwo dawane przez świadomych swej godności i odpowiedzialności wyznawców Jezusa Chrystusa. Jedynie patrząc w tej perspektywie, również te wymiary, które dotyczą historii i obolałej przeszłości, mogą być naprawdę skuteczne i owocne
- wskazuje biblista. I dodaje:
Jeżeli ten dokument, całe to spotkanie i orędzie miałyby być w jakikolwiek sposób zawłaszczone przez polityków oraz wyłącznie przez nich komentowane i sprowadzane na płaszczyznę polityczną, znacznie pomniejszy to rangę podniosłego wydarzenia, którego byliśmy świadkami.
mall / Nasz Dziennik
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/138208-ks-prof-chrostowski-nie-chodzi-o-akt-polityczny-ale-o-duchowe-dzielo-pojednania-dwoch-wspolnot-religijnych