Arcybiskup Wacław Depo mocno na Jasnej Górze w obronie prawdy o ważnych datach w historii Polski

fot. PAP/Waldemar Desko
fot. PAP/Waldemar Desko

Około 90 tys. wiernych brało w środę udział w uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny na Jasnej Górze. Duchowni przestrzegali przed ośmieszaniem ważnych w historii Polski rocznic, apelowali o obronę życia i troskę o dobro rodziny.

Najważniejszym punktem środowych uroczystości była suma pontyfikalna na jasnogórskim szczycie. Mszy przewodniczył prymas Polski i metropolita gnieźnieński abp Józef Kowalczyk. Homilię wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Abp Depo zauważył, że sierpniowe pielgrzymowanie zbiega się w czasie z ważnymi rocznicami w historii Polski: cudu nad Wisłą, Powstania Warszawskiego, śmierci św. Maksymiliana Kolbego i Sierpnia 1980 r.

Ten czas  jest dla wszystkich sposobem na przeprowadzenie testu wiary w Boga i odpowiedzialności za losy ojczyzny. Powracają wtedy pytania o sens życia i ofiary za prawdę i wolność

- mówił arcybiskup.

I dodał dobitnie:

Dlatego nie możemy się zgodzić na drwinę i ośmieszanie tych rocznic - jakoby Polacy kochali tylko swoje klęski i nieudane zrywy powstańcze. Jest to bowiem jawna niesprawiedliwość, która powoduje zanik uczuć wyższych, ofiarności i źle służy przyszłości narodu.


W homilii hierarcha nawiązał do - jak powiedział, wciąż aktualnego - programu przedstawionego w sierpniu 1980 r. przez kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia apelował wówczas o zaprzestanie laicyzacji społeczeństwa i uznanie prawa Kościoła do wypełniania jego zadań ewangelizacyjnych w sferze publicznej. Kard. Wyszyński podkreślił też, że fundamentem istnienia narodu jest rodzina i należy jej zapewnić należne warunki życia.

Jakże boleśnie te postulaty powracają i są niezrealizowane chociażby poprzez prawie przymusową emigrację zewnętrzną i wewnętrzną całych wspólnot rodzinnych, czy też uchwalanie praw, które w imię tolerancji zatracają granice praw natury, zgodnych z zamysłem Boga

- powiedział abp Depo.

Częstochowski metropolita przypomniał w homilii, że uroczystość Wniebowzięcia NMP należy do najstarszych świąt maryjnych, choć oficjalnie zostało ogłoszone dopiero w 1950 r. przez papieża Piusa XII.

Wniebowzięcie uczy nas zaufania Bogu we wszystkim, bo wiara jest początkiem życia wiecznego i tych dóbr, których się spodziewamy: pełnej radości i miłości wiecznej

- podkreślił arcybiskup.

PAP/JKUB

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.