Polko: Budowanie tarczy antyrakietowej przez Bumar to pomysł w stylu pompowania pieniędzy z korwetę Gawron

Fot. Bumar.com
Fot. Bumar.com

Generał Roman Polko komentuje dla portalu Stefczyk.info pomysł budowy tarczy antyrakietowej przez krajowy Bumar. Jego zdaniem to pomysł zły i nierealny do zrealizowania.

To jest jakaś mrzonka. To nic innego, jak pompowanie pieniędzy w pomysł  porównywalny do budowy korwety Gawron dla Marynarki Wojennej. Ten projekt nie ma żadnych realnych podstaw funkcjonowania, a my mówimy, że zbudujemy coś, na co tak naprawdę brakuje pomysłu

- uważa były wiceszef BBN.

Zdaniem Romana Polko takie pomysły nie wynikają z potrzeb związanych z bezpieczeństwem państwa, a raczej chodzi o utrzymywanie za pieniądze podatnika przemysłu zbrojeniowego, który powinien się już dawno zreformować. Zdaniem generała, Bumar nie przystaje do nowoczesności oraz nie produkuje nowoczesnego sprzętu. Chce się porwać na coś na co nie ma dość mocy ani możliwości.

Tym bardziej, że przy tej okazji przyblokowano, o czym się mało mówi, zakupy nowoczesnego, dobrego sprzętu dla sił specjalnych. Zrobiono to pod pretekstem kupowania tego co krajowe. Niestety wojska specjalne muszą mieć produkt nowoczesny, które umożliwiłby im działanie na najwyższym światowym poziomie. I tego produkty na rynku krajowym nie są w stanie zakupić

– ocenia generał Polko.

Jego zdaniem wątpliwości budzą ruchy kadrowe związane z Bemarem:

Jak ktoś, np. wiceszef MON, przechodzi z polityki do firmy typu Bumar, to już jest to podejrzane. Od razu rodzą się wątpliwości, że mamy tu prymat szemranych interesów nad realnymi potrzebami armii

– mówi Polko.

Ale ponieważ nikt nikogo nie nagrał, nie ma żadnych taśm pozostają tylko wątpliwości co do czystości intencji, np. MON.

Więcej na Stefczyk.info.

DLOS

 

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.